Przejdź do treści

Proxima Centauri ma trzy planety!

Proxima Centauri b - wizja artystyczna

Najbliższy układ planetarny względem naszego staje się coraz liczniejszy. Właśnie ogłoszono odkrycie trzeciej planety okrążającej Proximę Centauri.

4,24 lat świetlnych – taki dystans dzieli nas od Proximy Centauri. To najbliższa gwiazda względem Układu Słonecznego. Odkrył ją w 1915 roku Robert Innes, południowoafrykański astronom pochodzenia szkockiego. Prawdopodobnie Proxima jest częścią układu potrójnego – razem z gwiazdą podwójną Alfa Centauri.

Po nieco ponad stu latach – od momentu, gdy dowiedzieliśmy się o istnieniu Proximy – wiemy też że gwiazda ta posiada swój układ planetarny i najnowsze odkrycie potwierdza istnienie już trzeciej planety w tym systemie.

W 2016 roku ogłoszono odkrycie Proximy Centauri b, pierwszej poznanej planety w tym systemie. Proxima b ma masę, która jest porównywalna z ziemską, natomiast jej okres obiegu to zaledwie 11 dni. Proxima b znajduje się w tzw. strefie nadającej się do zamieszkania 9ekosferze), czyli obszarze wokół gwiazdy, w którym na powierzchni planety może występować woda w stanie ciekłym. Co ciekawe, astronomowie mieli wstępne przypuszczenia o istnieniu planety już parę lat wcześniej i w ramach kampanii Pale Red Dot przeprowadzono obserwacje, które dowiodły istnienia planety.

W 2019 roku udało się wykryć sygnały wskazujące na istnienie drugiej planety – Proximy Centauri c. Potwierdzenie nastąpiło w 2020 roku. W tym przypadku obiekt należy do kategorii tzw. superziem. Ma masę 7 razy większą niż nasza planeta. Z kolei orbita jest bardzo szeroka i na jeden pełny obieg wokół gwiazdy potrzebuje aż 1928 dni, czyli ponad 5 lat.

W 2022 roku do grona znanych planet wokół Proximy dołączyła Proxima Centauri d. Jest ona najmniejsza, z zaledwie jedną czwartą masy Ziemi. Krąży też najbliżej swojej gwiazdy i dokonuje pełnego obiegu po orbicie w pięć dni. Dystans dzielący planetę od gwiazdy wynosi około czterech milionów kilometrów, co odpowiada jednej dziesiątej odległości Merkurego od Słońca.

Proximę d odkrył zespół badawczy, którym kierował João Faria z portugalskiego Instytutu Astrofizyki i Nauk Kosmicznych. Informację o odkryciu naukowcy zaprezentowali dzisiaj w czasopiśmie „Astronomy & Astrophysics”.

Do swoich obserwacji badacze użyli Bardzo Dużego Teleskopu (VLT). To instrument znajdujący się w Obserwatorium Paranal w Chile, należący do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO), które także poinformowało o odkryciu. Na VLT działa bardzo precyzyjny spektrograf ESPRESSO, którym uzyskiwano widma Proximy Centauri. Następnie na podstawie przesunięć linii widmowych analizowano ruch gwiazdy (jak przesuwa się do nas i od nas) i w ten sposób znaleziono efekty oddziaływania grawitacyjnego wywołanego przez Proximę d. Efekty te są bardzo niewielkie. Wpływ jaki wywiera Proxima d na ruch swojej gwiazdę jest wielkości około 40 centymetrów na sekundę, czyli 1,44 km/h.

To osiągnięcie jest niesamowicie ważne. Pokazuje, że technika prędkości radialnych ma potencjał wykrycia populacji niezbyt masywnych planet, takich jak nasza własna, co do których sądzimy, że powinny być najpowszechniejsze w naszej galaktyce i które mogą potencjalnie posiadać życie w formie takiej, jakiej znamy na Ziemi – wskazał Pedro Figueira, naukowiec zajmujący się instrumentem ESPRESSO w ESO w Chile.

Więcej informacji:

Źródło: ESO

Autor: Krzysztof Czart
 

Na ilustracji:

Artystyczne wyobrażenie pokazujące bliski widok na Proximę d, kandydatkę na planetę niedawno odkrytą na orbicie wokół czerwonego karła Proxima Centauri, najbliższej gwiazdy względem Układu Słonecznego. Naukowcy przypuszczają, że planeta jest skalista i ma masę około jednej czwartej masy Ziemi. Na ilustracji widać też dwie inne znane planety w systemie Proxima Centauri: Proximę b – planetę o podobnej masie jak Ziemia, okrążającą swoją gwiazdy co 11 dni w strefie nadającej się do zamieszkania, a także Proximę c - kandydatkę na planetę poruszającą się po długiej pięcioletniej orbicie. Źródło: ESO/L. Calçada

 

Reklama