Przejdź do treści

Rozważania o aktywności geotermalnej na planecie Gwiazdy Barnarda

Porównanie układu Gwiazdy Barnarda i Układu Słonecznego

Planeta okrążająca Gwiazdę Barnarda wydaje się mało przyjazna życiu  panuje na niej mroźne minus 168 stopni Celsjusza. Ale pojawiły się rozważania o ewentualnej aktywności geotermalnej na tym globie, co mogłoby nieco poprawić warunki cieplne na jej powierzchni.

O odkryciu egzoplanety na orbicie wokół Gwiazdy Barnarda dowiedzieliśmy się w listopadzie 2018 roku. Obiekt oznaczono jako Gwiazda Barnarda b, albo GJ 699 b. Charakteryzuje się masą minimalną 3,2 razy taką jak Ziemia, co plasuje go w kategorii obiektów zwanych superziemiami. Średnica planety może wynosić około 1,4 razy średnicy Ziemi (przy założeniu, że ma gęstość podobną do ziemskiej). Temperaturę panującą na Gwieździe Barnarda b ocenia się na minus 168 stopni Celsjusza.

Wydaje się, że w takich mroźnych warunkach trudno mówić o szansach na możliwość zamieszkania na takim globie, albo na rozwój życia na nim. Ale być może sprawa wcale nie jest dla życia stracona? 11 stycznia 2019 roku podczas 233. spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego ogłoszono wyniki badań, które sugerują, iż gdyby na planecie występowała aktywność geotermalna, to szanse na pojawienie się tam życia rosną.

Tak uważają Edward Guinan i Scott Engle z Villanova University w Pensylwanii (USA) oraz ich współpracownicy. Obliczyli oni i porównali ilość promieniowania rentgenowskiego i ultrafioletowego, jakie trafiało na planetę od jej gwiazdy kiedyś i obecnie. We wczesnych etapach swojej ewolucji Gwiazda Barnarda była bowiem znacznie jaśniejsza. Z obliczeń wynika, iż temperatura na planecie mogła być wtedy nawet o około 80 stopni Celsjusza wyższa. A na dodatek jeśli występował efekt cieplarniany, to nie można wykluczyć, że były miejsca, w których woda mogła mieć stan ciekły  o ile oczywiście w ogóle występowała na tej planecie.

Badacze wskazują także na drugi sprzyjający czynnik. Jako superziemia, planeta ta może mieć duże żelazne jądro, które powinno podtrzymywać aktywność geotermalną przez długi czas. Takie geotermalne ogrzewanie mogło wytworzyć pod lodową pokrywą planety obszary, które byłyby przyjazne dla życia.

W opisanych aspektach jest dużo gdybania nawet sami autorzy badań wskazują, że obecnie brak danych, które mogłyby taką hipotezę potwierdzić, ale może w przyszłości uda się poznać więcej danych o Gwieździe Barnarda b (np. jej dokładną masę, bo wyznaczona aktualnie wartość to masa minimalna  nie znamy kąta patrzenia na płaszczyznę orbity; rzeczywisty promień czy skład atmosfery), co pozwoli na zweryfikowanie modeli opisujących panujące na niej warunki.

Warto natomiast wskazać, że w Układzie Słonecznym mamy przykłady trochę analogicznych sytuacji. Europa  księżyc Jowisza  jest posądzany o posiadanie podpowierzchniowego oceanu pod lodową powierzchnią. W tym przypadku ciepła dostarczają pływy, a nie aktywność geotermalną. Na Ziemi zaś można wskazać podpowierzchniowe jeziora pod pokrywą lodową Antarktydy.

Więcej informacji:

 

Opracowanie: Krzysztof Czart

Źródło: Villanova University

 

Na ilustracji: Porównanie układu Gwiazdy Barnarda i Układu Słonecznego. Źródło: Villanova University.

Reklama