Przejdź do treści

Satelity Starlink widoczne na nocnym niebie

Sznur Pereł.

To rzadki i dość niepowtarzalny widok. W miniony piątek firma SpaceX umieściła na orbicie okołoziemskiej pierwszą serię satelitów telekomunikacyjnych Starlink. Wciąż jeszcze można je zobaczyć na niebie.

Jak już pisaliśmy, satelity Starlink mają odpowiadać za dostarczanie usługi globalnego i szerokopasmowego dostępu do Internetu. Obserwatorzy nieba zauważają jednak, że stanowią one same w sobie ciekawy widok – na ciemnym tle nieba wyglądają niczym świetlisty pociąg. Obserwator sztucznych satelitów z Holandii, Marco Langbroek, sfotografował je ubiegłej nocy. Na zamieszczonym w sieci nagraniu ze swych obserwacji doliczył się 56 pojedynczych satelitów. Na filmie satelity Starlink tworzą charakterystyczny jasny sznur pereł, poruszający się dość szybko na nocnym niebie.

SpaceX wystrzelił satelity na początkową orbitę o wysokości 440 kilometrów ponad Ziemią, ale ostatecznie mają się one przemieścić na docelową wysokość 550 km. Niestety nie będzie zbyt wielu kolejnych okazji do ich podziwiania razem, w formie zwartej floty. W ciągu kolejnych dni świetlisty „pociąg” będzie wykonywał dwa do trzech okrążeń Ziemi każdej nocy, ale z czasem – po każdym takim przelocie – będą one coraz bardziej rozproszone na swej orbicie. Starlinki są wyposażone we własne odrzutowe napędy jonowe, które będą wykorzystywane między innymi do tego typu manewrów. Dodatkowo podnoszą one wysokości satelitów ponad Ziemią co około 90 minut.

Gołym okiem satelity jawią nam się jako sznur umiarkowanie słabych gwiazd w zakresie jasności +4 do +5 magnitudo. Początkowo były widziane w jednej linii, w rozpiętości około 5 do 8 stopni na niebie – to mniej niż zaciśnięta pięść widoczna z odległości równej całej długości ramienia. Z czasem satelity zaczną świecić nieco słabiej ze względu na podwyższanie orbit, a sznur będzie się wydłużał.

Jak jednak przewidzieć, gdzie i kiedy konstelacja się pojawi? Można się wspomóc internetowym kalkulatorem satelitarnym dla dowolnej lokalizacji. Jednym z nich jest CalSky. W polu wyszukiwania satelitów po nazwie lub numerze należy po prostu wpisać Starlink. Inną stroną obliczającą orbity satelitów jest N2YO.com.

Starlinki

Flota satelitów firmy SpaceX ma w zamierzeniu dać całej Ziemi tani dostęp do szybkiego Internetu. Cała konstelacja ma docelowo liczyć 12 000 satelitów Starlink. To sporo – dla porównania – dziś na orbicie okołoziemskiej znajduje się „zaledwie” około 2000 sztucznych statków kosmicznych. Zdaniem Langbroka planowana ilość satelitów Starlink jest oszałamiająca, ale i niepokojąca. Będą one dość jasne i zauważalnie zmienią obraz nocnego nieba.

 

Czytaj więcej:


Na zdjęciu: Sznur satelitów SpaceX Starlink na nocnym niebie, sfotografowany 24 maja 2019 roku, dzień po wprowadzeniu na orbitę. Źródło: Marco Langbroek (SatTrackBlog).

Reklama