Przejdź do treści

Silny rozbłysk słoneczny – CME zmierza w stronę Ziemi!

Obszar aktywny 12887 wyemitował rozbłysk klasy X w czwartek 28 października o godzinie 15:55 UTC. To pierwszy rozbłysk klasy X w 25 cyklu słonecznym.

28 października na Słońcu doszło do drugiego najpotężniejszego wybuchu w tym roku. W jego wyniku w kosmos został wyrzucony obłok plazmy, obecnie zmierzający ku Ziemi. Dotrze on do nas około soboty.

Aktywność słoneczna rośnie. W czwartek 28 października miał miejsce rozbłysk sklasyfikowany jako X1 (najsilniejszej możliwej klasy na Słońcu), któremu towarzyszył koronalny wyrzut masy. Zgodnie z prognozami serwisu pogody kosmicznej Spaceweather.com zjawisko to po dotarciu w okolicę Ziemi i jej magnetosfery, czyli już w ten weekend, może wywołać silną burzę geomagnetyczną. Burza tej klasy może z kolei zapoczątkować zorze polarne, widoczne nie tylko nad typowym obszarem owalu zorzowego, ale i nieco dalej na południu – w tym nawet w Polsce (choć nie będą one zapewne tak efektowne jak na poniższym zdjęciu).

 

Maj 2020, Zorza polarna nad Szwecją. Źródło: APOD.pl

Na zdjęciu: Maj 2020, zorza polarna nad Szwecją. Źródło: APOD.pl

 

Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że w ten weekend zorza pojawi się w szczególności nad Polską północną. Jednak to nie wszystko. Prognozy pogody kosmicznej zdają się wskazywać na to, że w najbliższych dniach dojdzie do kolejnych silnych wybuchów i następujących po nich koronalnych wyrzutów masy pochodzących z tego samego kompleksu plam słonecznych.

Czwartkowy rozbłysk spowodował tymczasowy, ale silny blackout radiowy po skierowanej ku Słońcu stronie Ziemi, z centrum w Ameryce Południowej. NASA już określiło ten wybuch aktywności „znaczącym rozbłyskiem słonecznym” i dodała, że został on również uchwycony na filmie video w czasie rzeczywistym przez należące do agencji kosmicznej obserwatorium orbitalne SDO (Solar Dynamics Observatory).

Rozbłyski słoneczne to erupcje promieniowania słonecznego, które wyrzucają z powierzchni gwiazdy naładowane cząstki. W ich umownej klasyfikacji rozbłyski i burze klasy C są stosunkowo słabe, klasy M – bardziej umiarkowane, a klasy X – najsilniejsze i potencjalnie najgroźniejsze w skutkach. Podczas gdy sama litera używana w klasyfikacji daje nam informację o intensywności, dodatkowa liczba dostarcza więcej informacji o ich sile. Przykładowo, rozbłysk klasy X2 jest dwa razy bardziej intensywny niż X1. Te sklasyfikowane jako X10 są już uważane za niezwykle intensywne. Gdy związane z silnymi rozbłyskami koronalne wyrzuty masy skierowane są bezpośrednio w Ziemię, mogą zakłócać komunikację radiową i satelitarną oraz przesył energii elektrycznej (co stanowi dla nas wyzwanie), ale i generować wyjątkowo efektowne zorze polarne.

Koronalny wyrzut masy (ang. CME, coronal mass ejection) wystrzelony w kosmos 28 października przez eksplodującą plamę słoneczną AR2887 zmierza w stronę Ziemię.

Na zdjęciu: Koronalny wyrzut masy (ang. CME, coronal mass ejection) wyrzucony w kosmos 28 października przez eksplodującą plamę słoneczną AR2887 zmierza w stronę Ziemi. Koronagrafy satelity SOHO zarejestrowały oddalanie się CME od Słońca z prędkością przekraczającą 1260 km/s. Nagranie jest pełne „śniegu” – plamek powodowanych przez protony słoneczne uderzające w kamerę CCD koronografu. Cząstki te zostały przyspieszone w kierunku statku kosmicznego (i zarazem w kierunku Ziemi) przez fale uderzeniowe propagujące się na przedzie koronalnego wyrzutu masy. Podróżujące z prędkościami relatywistycznymi protony dotarły do nas w niecałą godzinę, podczas gdy związanemu z CME obłokowi plazmy zajmie to nieco ponad dwa dni. Źródło: SpaceWeather.com


Czytaj więcej:


Źródło: SpaceWeather.com/Space.com

Opracowanie: Elżbieta Kuligowska
 

Na zdjęciu: Obszar aktywny 12887 wyemitował rozbłysk klasy X w czwartek 28 października o godzinie 15:55 UTC. To pierwszy rozbłysk klasy X w 25 cyklu słonecznym. Źródło: NASA/SDO

Reklama