Przejdź do treści

Słona woda może okresowo pojawiać się na Marsie

Woda słona na Marsie

Badania przeprowadzone przez Norberta Schorghofera (Planetary Science Institute, PSI) dowodzą, że na powierzchni Marsa kilka razy do roku może płynąć ciekła, słona woda.

Woda w stanie ciekłym na powierzchni Marsa jest dziś dość rzadkim zjawiskiem, bowiem wiążący ją lód wodny przy wzroście temperatury szybko rozprasza się (sublimuje) do atmosfery – na długo przed osiągnięciem temperatury topnienia. Z formy lodu prawie natychmiast przechodzi do postaci gazowej. To wynik tego, że ciśnienie atmosferyczne na Marsie jest bliskie tzw. potrójnego punktu wody – to minimalne ciśnienie niezbędne do występowania wody w postaci płynu.

Mars posiada wiele zimnych regionów bogatych w lód i wiele ciepłych regionów wolnych od lodu, ale lodowate regiony, w których temperatura wzrasta powyżej temperatury topnienia, są rzadkimi, trudnymi do znalezienia miejscami. To tam pojawia się ciekła woda – mówi Schorghofer.

Proces ten przebiega następująco: duży głaz leżący na powierzchni, w środkowych szerokościach geograficznych, rzuca cień w zimie. Ciągle zacieniony obszar za głazem jest bardzo zimny – tak zimny, że lód wodny gromadzi się w tym miejscu właśnie zimą. Gdy Słońce wschodzi ponownie wiosną, lód ten nagle się nagrzewa. W szczegółowych obliczeniach modelu temperatura może tam wzrastać od -128 stopni Celsjusza rano do -10 stopni Celsjusza w południe, co jest bardzo dynamiczną zmianą w tak krótkim okresie czasu. Ale w tym krótkim czasie niecały stopiony lód ucieka swobodnie do atmosfery Marsa.

Sól obniża temperaturę topnienia wody, więc w glebie bogatej w sól lód wodny topi się już w temperaturze -10 stopni Celsjusza. Solanki tworzą się więc tam, dopóki cały lód nie zamieni się w ciecz lub w gaz (parę wodną). Po czym w kolejnym roku na Marsie powtarza się ten sam proces.

Zacienione obszary za dużymi głazami są tak zimne, że gromadzi się za nimi nie tylko szron wodny, ale także lód zbudowany z dwutlenku węgla. Co ciekawe, badacze Marsa nazywają pierwszy wiosenny dzień na tej planecie, bez obserwowanego lodu z dwutlenku węgla, „Dniem krokusa”. Topnienie lodu następuje właśnie w tym dniu lub bezpośrednio po nim.

Odpowiedź na pytanie, czy topnienie sezonowego lodu wodnego po Dniu krokusa faktycznie występuje na Marsie, wymaga mnóstwa szczegółowych obliczeń. Liczby te naprawdę mają znaczenie – powiedział Schorghofer. Opracowanie niezbędnych modeli ilościowych zajęło nam całe dekady.


Czytaj więcej:

 

Źródło: PSI

Opracowanie: Elżbieta Kuligowska

Na ilustracji: trójwymiarowy widok profilu temperatury powierzchni Marsa wokół wyidealizowanego głazu położonego na szerokości 30°S. Po stronie przeciwnej do Słońca temperatury wynoszą około -128°C, ale gdy Słońce wschodzi, obszar ten szybko się nagrzewa, więc zamarznięte zasoby wody topią się ponad gruntem zawierającym sól, zanim sublimuje ona do atmosfery planety.
Źródło: Norbert Schorghofer.

Reklama