Przejdź do treści

Spojrzenie w grudniowe niebo 2022

Niebo (S-E) nad Krakowem, 21 grudnia 2022 r., godz. 20:00. Źródło: Stellarium

Coraz dłuższe noce cieszą licznych obserwatorów nieba, a wieloletnia praktyka obserwacyjna pokazuje, iż częste jesienne zachmurzenia uniemożliwiają podziwianie nocnego nieba pełnego gwiazd. Za to w dzień interesować nas będzie przede wszystkim Słońce, które nie próżnuje i podąża do maksimum 25 cyklu, które (nomen omen) przewidywane jest przez heliofizyków na 2025 rok.

Czwarty grudzień jaki – cały grudzień taki. Zobaczymy, czy to przysłowie się sprawdzi w tym roku, gdy wszyscy zastanawiają się, jak będzie z ogrzewaniem domów, gdy pojawią się prawdziwe chłody. A astronomiczna zima rozpocznie się już w środę 21 grudnia o godz. 22.48. Wtedy Słońce przejdzie ze znaku Strzelca w znak Koziorożca.

Zanim jednak to nastąpi, w pierwszych dwóch dekadach miesiąca długość dnia niestety jeszcze się skraca, ale już od Bożego Narodzenia dnia przybywa. Do 17 grudnia w Małopolsce ubędzie dnia „tylko” o 20 minut, z 8 godz. i 25 minut na początku miesiąca do 8 godzin i 5 minut 18 grudnia. Potem, jak to się potocznie mówi, długość dnia przez 8 dni stoi w mierze (są tylko sekundowe zmiany długości dnia, praktycznie niezauważalne), a już na koniec miesiąca przybędzie dnia o 5 minut. W szczególności słuszne jest przysłowie, że Święta Łuca – dnia przyrzuca. Imieniny Łucji wypadają 13 grudnia i praktycznie tylko do tej daty ubywa dnia po południu, wtedy też przypada najwcześniejszy zachód w Małopolsce (godz. 15.38). Natomiast rano dnia jeszcze ubywa do Nowego Roku i wtedy mamy najpóźniejszy wschód Słońca w Małopolsce o godz. 7.38.  

Te nierównomierności (ubytek dnia rano, a przyrost po południu) wynikają z faktu, że Ziemia obiega Słońce po orbicie eliptycznej, poruszając się z niejednostajną prędkością (nieco ponad 30 km/sek). Natomiast my ze względów czysto praktycznych posługujemy się czasem średnim słonecznym – upływającym równomiernie, a nie czasem słonecznym prawdziwym – upływającym nierównomiernie. W astronomii te dwa czasy można przeliczyć, z jednego na drugi, poprzez tzw. równanie czasu.

Dla porządku podam Państwu, że w dniu 1 grudnia Słońce wschodzi w Małopolsce o godz. 7.16, a zachodzi o 15.41. W Sylwestrowy dzień wschód Słońca nastąpi o godz. 7.38, a zachód o godz. 15.48. Na pocieszenie trzeba jednak dodać, że rozpoczynająca się niedługo na naszej półkuli astronomiczna zima jest najkrótszą porą roku. Trwa ona 89 dni! Nasze lato zaś jest nieomal o 5 dni od niej dłuższe. Ta różnica długości pór roku spowodowana jest wspomnianym powyżej kształtem okołosłonecznej orbity ziemskiej. Mimo wszystko zawsze nam się wydaje, że lato mija zbyt szybko. Poza tym 4 stycznia o godz. 8 Ziemia w swym ruchu rocznym po ekliptyce znajdzie się w peryhelium, czyli najbliżej Słońca, w odległości około 147 mln km.

W tym miesiącu aktywność magnetyczna Słońca będzie na dość wysokim poziomie, bo często pojawią się nowe plamy na jego tarczy, należące już do 25 cyklu aktywności. Dysponując odpowiednimi przyrządami, będzie można dostrzec w fotosferze Słońca liczną grupę plam, na dużych szerokościach heliograficznych. Szczegóły aktualne znajdziemy na: www.SpaceWeather.com

Księżyc

Ciemne i długie, prawie bezksiężycowe noce dogodne do obserwacji astronomicznych będą w drugiej połowie miesiąca, bowiem kolejność faz Księżyca będzie następująca: pełnia 8 grudnia o godz. 05.08,  ostatnia kwadra 16 grudnia o godz. 09.56, nów 23 grudnia o godz. 11.17 i pierwsza kwadra 30 grudnia o godz. 02.21.  W apogeum (najdalej od Ziemi) znajdzie się Księżyc 12 grudnia o godz. 1, a w perygeum (najbliżej Ziemi) będzie w Wigilię 24 grudnia o godz. 9. Ponadto  Księżyc  5 grudnia o godz. 18 zakryje planetę Uran, a 8 grudnia o godz. 6 Marsa. Te zjawiska można będzie u nas obserwować, pierwsze nad wschodnim horyzontem, a drugie nad zachodnim horyzontem, gdyż Księżyc będzie wtedy w pełni. Dojdzie też do koniunkcji – czyli zbliżenia – Księżyca z Jowiszem w dniu 2 grudnia o godz. 5, Saturnem w dniu 26 grudnia o godz.17 oraz z Neptunem 28 grudnia o godz. 21, i te budzące zachwyt zjawiska będzie można u nas obserwować. Natomiast w 1 grudnia o godz. 1 Księżyc zakryje planetoidę Juno, ale to zjawisko będzie widoczne tylko w Ameryce Południowej.

Planety

Merkurego będzie można obserwować przez cały miesiąc na wieczornym niebie. 21 grudnia osiągnie największą elongację wschodnią, czyli odległość na niebie od Słońca (20 stopni). Wenus, jako Gwiazda Wieczorna, widoczna będzie na zachodnim niebie od 10 grudnia. 29 grudnia zbliży się znacznie do Merkurego na odległość 1,5 stopnia, co ułatwi nam jego dostrzeżenie. Czerwonawego Marsa możemy obserwować przez całą noc, bowiem 8 grudnia będzie on w opozycji do Słońca, a 22 grudnia zbliży się do Aldebarana, najjaśniejszej gwiazdy w gwiazdozbiorze Byka. Gazowe olbrzymy Jowisz i Saturn, odpowiednio po wrześniowej i sierpniowej opozycji, będą widoczne tylko na wieczornym niebie. Planetę Uran można obserwować po opozycji listopadowej, przez całą noc w gwiazdozbiorze Barana, a Neptuna goszczącego w gwiazdozbiorze Wodnika, tylko na wieczornym niebie. Obie te planety możemy dostrzec przez lunetę.

Inne zjawiska

W tym miesiącu promieniują – z bardziej znanych – dwa roje meteorów: Geminidy i Ursydy. Te pierwsze mają radiant w gwiazdozbiorze Bliźniąt, a maksimum ich aktywności (60 do 90 spadających gwiazd na godzinę) przypada na 14 grudnia. W obserwacjach będzie nam trochę przeszkadzał Księżyc podążający do ostatniej kwadry. Natomiast radiant Ursydów leży wysoko na niebie, w gwiazdozbiorze Małej Niedźwiedzicy, i jego maksimum aktywności przypada na pierwszą noc tegorocznej Zimy. Rój ten jest słabszy od poprzedniego (5-20 przelotów/godz.). Warunki do ich obserwacji wieczornych będą dobre, bowiem Księżyc będzie w nowiu.

Ze zjawisk, które bym szczególnie polecał do obejrzenia na niebie, oprócz planet i rojów meteorów, to pojawienie się w Wigilię tzw. pierwszej gwiazdki na wieczornym niebie. Największe szanse, by nią być, będzie miał na wschodnim niebie Syriusz, a na zachodnim połączone „siły” Merkurego, Wenus, Jowisza i Saturna. Będzie to znak, że czas już zasiąść do stołu i łamiąc się tradycyjnie opłatkiem, złożyć sobie wzajemnie serdeczne i optymistyczne życzenia, aby w cieple i zdrowiu doczekać Nowego 2023 Roku. Pamiętajmy przy tym o staropolskim przysłowiu: Gdy Nowy Rok w progi, to Stary w nogi.

Dysponując zaś wolną chwilą, w ostatnią grudniową noc 2022 roku, spójrzmy w niebo, bo w Małopolsce,w sylwestrową noc o północy góruje – czyli przechodzi przez południk – najjaśniejsza gwiazda na niebie, Syriusz z konstelacji Psa Wielkiego.

Zatem byle do upragnionej wiosny, czego Państwu serdecznie życzę u progu nadchodzącego Nowego 2023 roku. 

U progu grudnia i zbliżającej się – jak to się mówi – milowymi krokami zimy, pogodnego nieba dla wszystkich!

Adam Michalec,  MOA w Niepołomicach, 24 października 2022

 

Więcej:

Opracowanie: Adam Michalec, Elżbieta Kuligowska

Źródło: MOA Niepołomice

Na ilustracji: Niebo (S-E) nad Krakowem, 21 grudnia 2022 r., godz. 20:00. Źródło: Stellarium.

Reklama