Przejdź do treści

Spojrzenie w październikowe niebo 2019

Orionidy ponad Mongolią, październik 2018. Źródło: APOD.pl

Na jesiennym niebie, z wieczora, dostrzeżemy w kolejności gwiazdozbiory: Pegaza, Andromedy, Perseusza, Byka, a po północy pojawią się konstelacje Bliźniąt i Oriona. Ciemne bezksiężycowe noce, dogodne do obserwacji astronomicznych, będą w pierwszym i ostatnim tygodniu miesiąca.

Gdy październik ciepło chadza, w lutym mrozy naprowadza.

Przysłowie to prognozuje nam pogodną Złotą Polską Jesień, której piękno wszyscy doceniamy, a z zimą będziemy musieli sobie jakoś poradzić. Oczywiście cieszymy się z faktu, że Słońce nie próżnuje, chociaż niestety jego deklinacja z dnia na dzień maleje, a w związku z tym długość dnia na półkuli północnej stale się skraca. W Małopolsce ubędzie dnia aż 109 minut – z 11 godz. 40 minut na początku października do 9 godz. 51 minut na końcu miesiąca. Słońce, we wtorek 1 października, wschodzi o godzinie 6.39, a zachodzi o 18.19; natomiast w ostatnim dniu miesiąca wzejdzie o 6.28, a schowa się pod horyzontem już o godzinie 16.19. Ten dzień będzie jeszcze dłuższy od najkrótszego dnia roku o 107 minut!  Ponadto Słońce w dniu 24 października o godzinie 01.51 przejdzie ze znaku Wagi w znak Skorpiona (Niedźwiadka).

W tym miesiącu nadal spodziewamy się małej aktywności magnetycznej Słońca (plamy, rozbłyski, protuberancje), związanej z nielicznymi centrami aktywności w jego fotosferze. Nasza gwiazda jest w minimum aktywności, lecz mimo tego często szykuje jakieś niespodzianki, którymi może nas zadziwić lub nawet zaskoczyć, dlatego też warto prowadzić bezpieczne obserwacje Słońca.   

Uwaga! W nocy z 26 na 27 października  (z soboty na niedzielę) śpimy rano o godzinę dłużej, przechodzimy bowiem na czas zimowy (środkowo-europejski), czyli cofamy dotychczasowe wskazania zegarów o godzinę. Oficjalnie należy to uczynić w nocy o godzinie 3.00, w niedzielę 27 X (dotyczy to w szczególności kolejnictwa i lotnictwa). Praktycznie zaś najlepiej cofnąć wskazania zegarów o godzinę jeszcze przed ułożeniem się do snu.

Ciemne bezksiężycowe noce, dogodne do obserwacji astronomicznych, będą w pierwszym i ostatnim tygodniu miesiąca, bowiem kolejność faz Księżyca jest następująca: pierwsza kwadra – 5 X o godz. 18.47, pełnia - 13 X o godz. 23.08, ostatnia kwadra – 21 X o godz. 14.39  i nów – 28 X o godz. 04.38.  W apogeum (najdalej od  Ziemi) znajdzie się Księżyc 10 X o godzinie 20.00, a w perygeum (najbliżej Ziemi) będzie 26 X o godzinie 13.00.

Ponadto Księżyc „spacerując” po październikowym niebie, przewędruje w pobliżu wszystkich planet: Jowisza (3 X), Saturna (5 X),  Plutona (6 X), Neptuna (10 X), Urana (15 X), Marsa (26 X), Merkurego (29 X), Wenus (29 X) i ponownie Jowisza (31 X). Księżyc 5 X i 6 X w kolejności zakryje Saturna i Plutona, lecz te zakrycia będą w Polsce widoczne tylko jako zbliżenia tych ciał na niebie.

Na naszym jesiennym niebie, z wieczora, dostrzeżemy w kolejności gwiazdozbiory: Pegaza, Andromedy, Perseusza, Byka, a po północy pojawią się nam konstelacje Bliźniąt i Oriona.                    

Merkurego można będzie szukać nisko na zachodnim niebie przez cały miesiąc. Również nisko na zachodnim niebie znajdziemy Wenus, a do bliskiego spotkania obu tych planet dojdzie 30 X. Natomiast na porannym niebie, nisko nad horyzontem, od drugiej połowy miesiąca możemy obserwować Marsa, goszczącego w gwiazdozbiorze Panny. Jowisza można będzie jeszcze obserwować z wieczora, nisko na zachodnim niebie. Podobnie, ale nieco wyżej, dostrzeżemy Saturna, który przebywa w gwiazdozbiorze Strzelca. Uran gości w gwiazdozbiorze Ryb, a ponieważ 28 X będzie w opozycji do Słońca, możemy go obserwować przez całą noc. Natomiast Neptun po opozycji (10 IX) przebywa w gwiazdozbiorze Wodnika i widoczny jest przez teleskop od wieczora przez większą część nocy.

Od 2 października aż  do 7 listopada promieniują szybkie meteory z roju Orionidów, które wchodzą w górne warstwy atmosfery ziemskiej z prędkościami nieco ponad 60 km/sek. Maksimum roju przypada na 21 X, możemy wtedy oczekiwać 25 „spadających gwiazd” na godzinę. Radiant meteorów leży na granicy gwiazdozbiorów Oriona i Bliźniąt (południowo-wschodnia część nieba). Warunki obserwacji ich maksimum będą z wieczora łatwe w tym roku, ponieważ Księżyc będzie w ostatniej kwadrze. Natomiast od 6 do 10 października (maksimum 8/9 X), promieniują powolne meteory z roju Drakonidów – ich radiant leży w gwiazdozbiorze Smoka. Warunki do ich wieczornych obserwacji nie będą dobre, bo Księżyc będzie wówczas dni po pierwszej kwadrze.

Dla wzbudzenia nie tylko obserwacyjnych refleksji, po tegorocznej suszy, odwołam się tu do sprawdzonego po wielokroć w praktyce przysłowia: Jesień bezdeszczowa, to zima wiatrowa.

 

Opracowanie: Adam Michalec
MOA w Niepołomicach, 4 września 2019

Na zdjęciu: Orionidy ponad Mongolią, październik 2018. Źródło: APOD.pl.

Reklama