Nowy teleskop NASA przeznaczony do poszukiwań egzoplanet wykonał udany bliski przelot obok Księżyca. Asysta grawitacyjna naszego naturalnego satelity zbliżyła statek do ustawienia się na docelowej orbicie obserwacyjnej.
Teleskop TESS 17 maja 2018 roku zbliżył się do powierzchni Księżyca na odległość zaledwie 8000 kilometrów. W ramach testów inżynierowie wykonali też pierwsze zdjęcie, używając jednej z czterech kamer, w jakie wyposażony jest ten statek. Dwusekundowa ekspozycja uwieczniła okolice gwiazdozbioru Centaura z ponad 200 tysiącami gwiazd.
Zdjęcie testowe wykonane przez jedną z czterech kamer teleskopu TESS. Przedstawia fragment południowego nieba. Źródło: NASA/MIT/TESS
Podczas dwuletniej misji poszukiwania egzoplanet TESS przeskanuje 400 razy większy obszar nieba niż to zdjęcie. Pierwsze naukowe obserwacje powinny zostać wykonane już w czerwcu.
Ostatnim etapem lotu na docelową orbitę będzie odpalenie silnika statku 30 maja. Wtedy teleskop powinien znaleźć się na ostatecznej bardzo eliptycznej orbicie wokół Ziemi, skąd będzie miał optymalną możliwość ciągłych obserwacji kolejnych fragmentów nieba. Po ostatnich testach i kalibracjach TESS oficjalnie rozpocznie swoją misję. Stanie się to już w połowie czerwca.
Teleskop TESS wystartował 18 kwietnia z przylądka Cape Canaveral na rakiecie Falcon 9. Misja skupi się na obserwacji jasnych gwiazd w naszym najbliższym sąsiedztwie. Obserwując okresowe spadki jasności niektórych z nich teleskop powinien znaleźć tysiące nowych egzoplanet – odległych światów krążących wokół gwiazd innych niż nasze Słońce.
Opracowanie: Rafał Grabiański
Więcej informacji: