Przejdź do treści

Trzecia nieudana misja orbitalna firmy Astra

img

28 sierpnia 2021 r. z kosmodromu Pacific Spaceport Complex w Kodiak na Alasce wystartowała rakieta Rocket 3.3 firmy Astra. Była to trzecia próba osiągnięcia orbity przez firmę. Niestety lot się nie udał. Już na starcie rakieta straciła jeden z pięciu silników dolnego stopnia i misja została przerwana po niecałych trzech minutach.

Rakieta Rocket 3.3 wystartowała 28 sierpnia o 15:45 czasu lokalnego (w Polsce był już 29 sierpnia 0:45 w nocy). Tuż po starcie przestał działać jeden z pięciu silników Delphin na dolnym stopniu. To spowodowało, że rakieta zamiast do góry zaczęła lecieć w bok, nie mogąc zwiększyć początkowo wysokości ze względu na zbyt mały ciąg w stosunku do masy. Dopiero po spaleniu części paliwa rakieta zaczęła wznosić się w górę.

Awaria silnika sprawiła, że rakieta nie mogła osiągnąć prędkości orbitalnej. Dolny stopień rozpędzał ją jeszcze, ale po 2 minutach i 30 sekundach od startu, na wysokości około 50 km zespół naziemny wysłał zdalnie informację wyłączając pozostałe silniki. Rakieta zboczyła bowiem wtedy już za bardzo od kursu na jaki miała pozwolenie. Rocket 3.3 spadła do Oceanu Spokojnego w bezpiecznej strefie, nie powodując żadnych zniszczeń.

Lot rakiety stanowił misję STP-27AD1 dla Sił Kosmicznych Stanów Zjednoczonych. Na rakiecie znajdował się symulator masy przytwierdzony do górnego stopnia, na którym umieszczono zestaw czujników do zarejestrowania środowiska mechanicznego i akustycznego panującego w ładowni rakiety. Głównym celem misji była demonstracja możliwości osiągnięcia orbity przez rakietę, niestety z powodu usterki technicznej się to nie udało.

Firma Astra wykonała pierwszą próbę osiągnięcia orbity rakietą Rocket 3.1 we wrześniu 2020 r. Wtedy z powodu błędu oprogramowania rakieta zboczyła z kursu i została zniszczona zdalnie. Już w grudniu 2020 r. na stanowisku pojawiła się rakieta Rocket 3.2. W drugiej próbie orbitalnej do orbity zabrakło zaledwie 0,5 km/s prędkości z powodu błędnego stosunku paliwa do utleniacza podczas spalania.

Trzecia wersja rakiety o nazwie Rocket 3.3 miała poprawiony problem z mieszanką oraz nieco wydłużone zbiorniki, by unieść więcej paliwa. Niestety tym razem lot też się nie udał. Firma będzie teraz badać przyczynę awarii jednego z silników tuż po starcie.

 

Więcej informacji:

 

Na podstawie: Astra/NSF

Opracował: Rafał Grabiański
 

Na zdjęciu: Rakieta Rocket 3.2 startująca w poprzedniej misji firmy Astra 15 grudnia 2020 r. Źródło: Astra/John Kraus.

Reklama