Przejdź do treści

Zanieczyszczenie nieba światłem nie maleje!

Zmiana oświetlenia dużych miast z lamp sodowych na diody ledowe najwyraźniej nie przyczyniła się do zmniejszenia zanieczyszczenia nieba światłem. Przeciwnie - problem ten zdaje się narastać.

Przejście na oświetlenie LED miało w zamierzeniu zredukować zużycie energii i pomóc w przywróceniu ciemnego nieba ponad obszarami zamieszkanymi przez człowieka. Dane satelitarne wyraźnie wskazują jednak na to, że pomysł ten nie przyniósł oczekiwanych efektów.

W tym roku naukowcy zbadali dokładnie obrazy Ziemi widzianej za pośrednictwem instrumentu VIIRS (Visible Infrared Imaging Radiometer Suite) zainstalowanego na pokładzie okrążającego Ziemię, biegunowego satelity fińskiego Suomi NPP. Celem był dokładny pomiar zmian w globalnej emisji światła w okresie od października 2012 do października 2016. VIIRS jest pierwszym w historii dobrze skalibrowanym radiometrem - naukowym urządzeniem pozwalającym na tego typu monitorowanie nocnych świateł cywilizacyjnych. Wcześniejsze tego rodzaju pomiary były możliwe tylko dzięki mniej dokładnym i nieskalibrowanym czujnikom, a także... satelitom wojskowym.

Zdjęcie: Oświetlenie w mieście Doha (Katar, od roku 2012 - kolor niebieski do 2016 - czerwony) widziane z pokładu satelity Suomi. Obszary "nowo oświetlone" począwszy od roku 2012 są zaznaczone barwą jaskrawoczerwoną.
Źródło: Kyba et al. / Science Advances

VIIRS obserwuje Ziemię w świetle widzialnym i w bliskiej podczerwieni. Każdy jeden piksel zbieranych przez niego codziennie obrazów pokrywa mniej więcej połowę kilometra kwadratowego powierzchni. Tak duża przestrzenna zdolność rozdzielcza pozwala naukowcom lepiej niż kiedykolwiek przedtem badać globalny rozkład sztucznych źródeł światła. Wynik tych badan może jednak zasmucić astronomów - okazuje się bowiem, że zanieczyszczenie ziemskiego nieba światłem jest coraz większe, a na uśrednionej Ziemi noce są coraz jaśniejsze. Pomiędzy rokiem 2012 a 2016 ilość sztucznych świateł wzrosła o około 9.1%!

Przejście na światła ledowe, w zamierzeniu mające pomóc w zachowaniu ciemnego nieba ponad obszarami silnie zurbanizowanymi, zdaje się nie mieć na to pozytywnego wpływu - krótko mówiąc, starania te jak na razie niewiele pomagają. Choć generalnie lampy LED przyczyniają się do oszczędzania energii w mniejszych skalach, w skali globu osiągnięty w ten sposób zysk dla pewnych obszarów jest skutecznie rekompensowany przez... nowe lub jeszcze jaśniejsze źródła świateł pojawiające się w innych miejscach. Innymi słowy, zastosowanie tańszych w eksploatacji źródeł światła mogło zdaniem naukowców skutkować raczej... większą ilością całkowitego oświetlenia.


Czytaj więcej:

 

Źródło: Sky and Telecope

Na zdjęciu: zmiany w barwach i natężeniu oświetlenia miejskiego zaobserwowane we włoskim mieście Mediolan w latach 2012 - 2015. Wtedy miało też miejsce przejście z lamp sodowych na białe diody LED.
Źródło: International Dark-Sky Association / NASA

 

Reklama