Już wieczorem 5 listopada na naszym nieboskłonie będzie można ujrzeć kolejną interesującą oraz bliską koniunkcję dwóch ciał niebieskich - tym razem Księżyca z najjaśniejszą gwiazdą w gwiazdozbiorze Byka - Aldebaranem. Zachęcamy, by po zaopatrzeniu się w ciepłe ubrania i obrotowe mapki nieba wybrać się choć na chwilę poza miejskie niebo, na przykład z lornetką, w celu podziwiania lub fotografowania tej wyjątkowej pary na ciemnym rozgwieżdżonym niebie.
Tuż po zachodzie Słońca, 5 listopada, znad wschodniego horyzontu wyłoni się Księżyc będący wówczas w fazie około 96%, czyli kilka dni po pełni. Tej nocy spotka się on z Aldebranem, najjaśniejszą gwiazdą w konstelacji Byka (0,86 mag.), oddaloną od nas o około 67 lat świetlnych. Do momentu największego zbliżenia tych dwóch ciał niebieskich dojdzie około godziny 2.32, a najmniejsza odległość je dzieląca wyniesie zaledwie 0°45'. Około godziny 4 nad ranem Księżyc zakryje Aldebarana.
Również tej nocy kilka stopni powyżej jasno świecącego Księżyca odnajdziemy gromadę otwartą Plejady (3,88 mag.), które pomimo jasnego blasku Srebrnego Globu powinny być bez większego problemu dobrze widoczne w lornetce czy małym teleskopie. Warto też tej nocy choćby na chwilę skierować swój wzrok na jeszcze jeden ciekawy obiekt, który, wraz ze wzrostem długości nocy w Polsce, jest coraz to lepiej widoczny. Chodzi tu o konstelację Oriona i dobrze chyba każdemu znany obiekt z katalogu Messiera - M42 o jasności niespełna 3 mag. Wielka Mgławica w Orionie jest świetnym celem obserwacyjnym dla tych osób, które dopiero co rozpoczynają swoją przygodę z astronomią i obserwacjami nocnego nieba.
Ta majestatyczna mgławica oddalona jest od nas o około 1345 lat świetlnych i ukaże nam zapewne więcej swoich szczegółów przez teleskop o większej średnicy zwierciadła głównego lub lornetkę o średnim lub większym polu widzenia. M42 wygląda na bardzo burzliwą chmurę gazu i pyłu, ale również na pełną interesujących szczegółów, jako idealny cel do prowadzenia obserwacji. Astronomowie wydzielili także ciemną mgławicę, która sąsiaduje z M42 i jest oznaczona jako M43 (Mgławica de Mairana). Obserwatorzy M42 często nazywają ją "Rybim Pyskiem" - ang. Fish's Mouth, a jej jasne regiony po obu stronach -"skrzydełkami". Obserwacje należy prowadzić najlepiej z dala od miejskich świateł, oraz gdy obiekt ten znajduje się już dość wysoko ponad horyzontem, tak aby nawet same wibracje pochodzące z ziemskiej atmosfery nie wpływały zbytnio na jakość prowadzonych przez nas obserwacji.
Dla wytrwałych: tuż przed wschodem Słońca na początku listopada przez jakiś czas będą dobrze widoczne dwie planety - Wenus (-3,93 mag) oraz Mars (1,78 mag) - którego już tylko 9 miesięcy dzieli od Wielkiej Opozycji. Będzie ona miała miejsce 27 lipca 2018 roku. Następna taka okazja do podziwiania bliskiej opozycji Marsa takiej, jak z roku 2003, kiedy to Czerwona planeta zbliżyła się do Ziemi na odległość zaledwie 55 758 mln km, będzie dopiero w 2287 roku! Obydwie planety o poranku będą świecić jasnym blaskiem w konstelacji Panny, a ich obserwacje możemy prowadzić już około godziny 5:00 nad ranem.
Warto też pamiętać o innych atrakcjach czekających na nas na listopadowym niebie. Z początkiem miesiąca wciąż możemy podziwiać meteory z roju Orionidy oraz kometę C/2017 O1 (ASASSN), a noc z 17/18.11 rozświetlą nam zapewne jasne i słynne Leonidy, które co roku zapewniają nam prawdziwe spektakularne widowisko na niebie!
Autor: Adam Tużnik
Więcej informacji:
- Almanach Astronomiczny na rok 2017 - zawiera m.in. spis różnych zjawiska astronomicznych w całym roku
- Almanach w wersji na smartfony i tablety
Na ilustracji:
Księżyc oraz Aldebaran tuż nad wschodnim horyzontem, w momencie koniunkcji. Źródło: stellarium.org