Astronomowie znaleźli ponad 100 nowych potencjalnych planet pozasłonecznych, w tym jedną szczególnie ciekawą: wokół czwartej gwiazdy pod względem odległości od Słońca.
Naukowcy na nowo przeanalizowali obejmujące 20 lat dane ze spektrografu HIRES (High Resolution Echelle Spektrometr), zamontowanego na teleskopie Keck I w Keck Observatory na Hawajach. Analizy pozwoliły na wykrycie wielu nowych kandydatek na planety pozasłoneczne.
Instrument HIRES wykrywa obce światy za pomocą tzw. metody prędkości radialnych. Opiera się ona na tym, że ruch gwiazdy powoduje przesunięcia linii widmowych. Jeżeli w układzie obok gwiazdy jest planeta, to obiegają one wspólny środek masy, czyli gwiazda zatacza niewielkie kółka, regularnie troszkę się od nas oddalając i przybliżając, co można wykryć analizując właśnie przesunięcia linii widmowych.
Astronomowie z grupy, którą kierował Paul Butler z Carnegie Institution for Science w Waszyntonie, znaleźli łącznie 357 sygnałów o stałym okresie i fazie, które mogą odpowiadać obecności planet. Z tego 225 dotyczy znanych już planet, a w przypadku 60 są to nowe kandydatki na planety. Są też 54 inne sygnały wymagające dalszych badań zanim będą mogły zostać uznane za pochodzące od kandydatek na planety pozasłoneczne.
Jednym z obiecujących przypadków jest obiekt GJ 411 (znany też jako Lalande 21185). Przypuszczalna planeta w tym systemie jest co najmniej 3,8 razy masywniejsza od Ziemi. Badacze jednak nie sądzą, aby nadawała się do zamieszkania - zapewne jest tam zbyt gorąco, bowiem planeta obiega swoją gwiazdę w dość bliskiej odległości, z okresem zaledwie 10 ziemskich dni.
Ogromny zbiór danych HIRES składa się z prawie 61 000 pomiarów dla ponad 1600 gwiazd. Aby wycisnąć możliwie jak najwięcej z tego katalogu, grupa badawcza udostępniła publicznie archiwum swoich danych. Dzięki temu badacze egzoplanet z całego świata będą mogli pomóc w weryfikacji kandydatek na planety, a być może znaleźć w danych oznaki obecności jeszcze innych planet.
Wyniki badań zostały opublikowane w "The Astronomical Journal".
Do dziś astronomowie odkryli prawie 3450 obcych światów, z których około dwie trzecie detekcji przypisuje się Kosmicznemu Teleskopowi Keplera. Dodatkowe kilka tysięcy przypadków czeka na potwierdzenie.
Naukowcy na nowo przeanalizowali obejmujące 20 lat dane ze spektrografu HIRES (High Resolution Echelle Spektrometr), zamontowanego na teleskopie Keck I w Keck Observatory na Hawajach. Analizy pozwoliły na wykrycie wielu nowych kandydatek na planety pozasłoneczne.
Instrument HIRES wykrywa obce światy za pomocą tzw. metody prędkości radialnych. Opiera się ona na tym, że ruch gwiazdy powoduje przesunięcia linii widmowych. Jeżeli w układzie obok gwiazdy jest planeta, to obiegają one wspólny środek masy, czyli gwiazda zatacza niewielkie kółka, regularnie troszkę się od nas oddalając i przybliżając, co można wykryć analizując właśnie przesunięcia linii widmowych.
Astronomowie z grupy, którą kierował Paul Butler z Carnegie Institution for Science w Waszyntonie, znaleźli łącznie 357 sygnałów o stałym okresie i fazie, które mogą odpowiadać obecności planet. Z tego 225 dotyczy znanych już planet, a w przypadku 60 są to nowe kandydatki na planety. Są też 54 inne sygnały wymagające dalszych badań zanim będą mogły zostać uznane za pochodzące od kandydatek na planety pozasłoneczne.
Jednym z obiecujących przypadków jest obiekt GJ 411 (znany też jako Lalande 21185). Przypuszczalna planeta w tym systemie jest co najmniej 3,8 razy masywniejsza od Ziemi. Badacze jednak nie sądzą, aby nadawała się do zamieszkania - zapewne jest tam zbyt gorąco, bowiem planeta obiega swoją gwiazdę w dość bliskiej odległości, z okresem zaledwie 10 ziemskich dni.
Ogromny zbiór danych HIRES składa się z prawie 61 000 pomiarów dla ponad 1600 gwiazd. Aby wycisnąć możliwie jak najwięcej z tego katalogu, grupa badawcza udostępniła publicznie archiwum swoich danych. Dzięki temu badacze egzoplanet z całego świata będą mogli pomóc w weryfikacji kandydatek na planety, a być może znaleźć w danych oznaki obecności jeszcze innych planet.
Wyniki badań zostały opublikowane w "The Astronomical Journal".
Do dziś astronomowie odkryli prawie 3450 obcych światów, z których około dwie trzecie detekcji przypisuje się Kosmicznemu Teleskopowi Keplera. Dodatkowe kilka tysięcy przypadków czeka na potwierdzenie.
Źródło: Carnegie Institution for Science / space.com
Opracował:
Adam Tużnik
Więcej informacji:
- More Alien Worlds? New Data Haul Identifies 100+ Possible Exoplanets
- Team makes planet hunting a group efford, finds more than 100 candidates
- Astronomy team releases planet-search data, finds more than 100 candidates
- Publikacja naukowa
Na ilustracji:
Wizja artystyczna prawdopodobnej planety krążącej wokół gwiazdy GJ 411, która znajduje się zaledwie 8,3 lat świetlnych od Ziemi. Źródło: Ricardo Ramirez / Carnegie Science.