Zimowe Warsztaty Naukowe Klubu Astronomicznego „Almukantarat” odbyły się w dniach 13-20 lutego we Wrocławiu. Podczas corocznego spotkania młodzież licealna z całej Polski miała okazję rozwinąć swoje zainteresowania z astronomii i dziedzin pokrewnych. Relację ze spotkania przygotowała Karolina Bargieł, uczestniczka warsztatów.
Jak co roku, także i tej zimy przyjaciele i członkowie naszego klubu mieli możliwość uczestniczyć w Zimowych Warsztatach Naukowych. Tym razem to cykliczne spotkanie odbyło się w malowniczym Wrocławiu. Miasto zaskoczyło nas nie tylko piękną architekturą, lecz także bogatą oferta naukową. Uczestnikami warsztatów byli uczniowie szkół średnich z całej Polski, którzy są pasjonatami astronomii i wszelkich nauk przyrodniczych. Towarzyszyli im też starsi koledzy i koleżanki pełniący funkcje organizatorów i kadry wykładowczej. Każde spotkanie naszego klubu ma za zadanie dostarczenie uczestnikom nowej wiedzy z tematów astronomii oraz dziedzin pokrewnych. Bez wątpienia Wrocław spełnił to zadanie.
Podczas obozu mieliśmy możliwość uczestniczenia w sesji referatowej pod hasłem „Astrofizyka i heliofizyka”. Była to niebywała okazja do zdobycia informacji o ty,m co aktualnie dzieje się w astro-świecie oraz do sprawdzenia samego siebie w roli wykładowcy. Tradycją na naszych spotkaniach jest konkurs na najlepszy referat. Miał on swoje miejsce także we Wrocławiu. jego zwycięzcą został Jacek Gębala, drugie miejsce zajął Marcin Kastek, a trzecie Wiktor Włodarczyk. Jury (kadra) postanowiło też wyróżnić Dawida Maksymowskiego, a nagrodę publiczności otrzymała Katarzyna Mikulska.
Oprócz sesji referatowej mieliśmy również możliwość wysłuchana wykładów prowadzonych przez osoby z zewnątrz. Odwiedziliśmy Wydział Fizyki i Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Instytut Astronomiczny tej uczelni. Bez wątpienia była to niezapomniana przygoda dla wszystkich pasjonatów, gdyż uczestnictwo w zajęciach prowadzonych m.in. przez dr. Zbigniewa Kordylewskiego, dr. Roberta Kamińskiego, prof. dr. hab. Pawła Rudawego oraz dr Joannę Molendę-Żakowicz pozwoliło nam zdobyć wiedzę zarówno z astronomii teoretycznej, jaki i heliofizyki czy technicznej strony kosmicznych wypraw. Ponadto poznaliśmy zasługi polskich konstruktorów urządzeń kosmicznych i odpowiedzieliśmy sobie na pytanie czy w układzie słonecznym naprawdę istnieje planeta X.
Mimo tak intensywnego planu zajęć naukowych, nie zabrakło nam czasu na zwiedzanie miasta. Odwiedziliśmy najpiękniejsze zakątki starego rynku, znaleźliśmy niemalże wszystkie krasnale skryte na rogach wrocławskich uliczek i wysłuchaliśmy bajek oraz legend związanych ze stolicą europejskiej kultury. Wrocław dostarczył nam też wielu wrażeń historycznych, takich jak znana na całym świecie Panorama Racławicka. Mogliśmy także podziwiać uroki miasta „z lotu ptaka” wjeżdżając na Sky Tower – najwyższy budynek w Polsce w kategorii wysokości najwyżej położonego piętra. W naszym planie znalazła się również wycieczka górska i nocne zwiedzanie starego miasta.
Nasz klub stanowią przede wszystkim interesujący ludzie. To dzięki nim powstają cykliczne spotkania, takie jak to we Wrocławiu. Dlatego też wszystkie wieczory upływały nam na międzyrocznikowej integracji. Z wrocławskiego schroniska wybrzmiewały dźwięki gitar i naszych śpiewów, a czas umilały nam liczne gry planszowe i strategiczne. Jak każde spotkanie, także i to musiało dojść do końca. Jesteśmy jednak bogatsi o wiedzę wyniesioną z wykładów i zajęć w jakich przyszło nam uczestniczyć.
Bardzo serdecznie dziękujemy Kubie Pawlikowskiemu, Michałowi Grendyszowi oraz Kamili Smyrgale za zorganizowanie całego wyjazdu i z niecierpliwością oczekujemy wieści o kolejnych warsztatach".
Czytaj więcej: