Astronomowie z Uniwersytetu w Lund w Szwecji znaleźli wyjaśnienie niedawnej tajemnicy Centrum Drogi Mlecznej: odkryty wiosną zeszłego roku wysoki poziom skandu w pobliżu ogromnej czarnej dziury okazał się w rzeczywistości złudzeniem optycznym.
Wiosną ubiegłego roku naukowcy opublikowali badania dotyczące widoczności zadziwiających i dramatycznie wysokich poziomów trzech różnych pierwiastków w czerwonych olbrzymach znajdujących się w odległości mniejszej niż trzy lata świetlne od czarnej dziury w centrum naszej galaktyki. Przedstawiono różne możliwe wyjaśnienia, np. że wysoki poziom był wynikiem wcześniejszych zakłóceń gwiazd, gdy wpadły one do czarnej dziury, lub pochodził od szczątków ze zderzeń gwiazd neutronowych.
Teraz inna grupa astronomów z Uniwersytetu w Lund, przy współpracy z Uniwersytetem Kalifornijskim w Los Angeles (UCLA), znalazła wyjaśnienie wysokiego poziomu skandu, wanadu i itru. Twierdzą, że tak zwane linie widmowe zaprezentowane wiosną tego roku były w rzeczywistości złudzeniem optycznym. Linie widmowe służą do ustalenia, które pierwiastki zawiera gwiazda.
Czerwone olbrzymy zużyły większość paliwa wodorowego, a ich temperatura stanowi zaledwie połowę temperatury Słońca. Według nowych badań niższe temperatury olbrzymów spowodowały iluzję optyczną, która pojawiła się w pomiarach linii widmowych. Elektrony w pierwiastkach zachowują się różnie w różnych temperaturach, co z kolei może wprowadzić w błąd podczas pomiaru linii widmowych pierwiastków w różnych gwiazdach. Wniosek jest wynikiem współpracy astronomów i fizyków atomowych.
Brian Thorsbro i jego współpracownicy dzięki współpracy z Michaelem Richem z UCLA mieli do dyspozycji największy na świecie teleskop Kecka na Hawajach. Korzystając z tego oraz innych teleskopów, zespół badaczy prowadzi obecnie obszerne mapowanie centralnych obszarów Drogi Mlecznej, badając linie widmowe z różnych gwiazd, aby dowiedzieć się, które pierwiastki one zawierają. Celem jest zrozumienie wydarzeń, które miały miejsce w historii Drogi Mlecznej, ale także w jaki sposób w ogóle powstały galaktyki.
Linie widmowe dla różnych pierwiastków są zapisywane na spektrometrze wysokiej rozdzielczości – zaawansowanej kamerze, która generuje tęczę światła gwiazd. Zespół zbadał część widma składającą się ze światła w bliskiej podczerwieni, tj. promieniowania cieplnego emitowanego przez gwiazdy. Powodem tego jest fakt, że światło podczerwone może przenikać przez pył, który blokuje pole widzenia pomiędzy nami a centrum Drogi Mlecznej około 25 tysięcy lat świetlnych stąd. Technologia rejestracji tego światła jest bardzo zaawansowana i dopiero niedawno stała się dostępna dla astronomomów.
Opracowanie: Agnieszka Nowak
Więcej:
Researchers solve mystery at the centre of the Milky Way
Źródło: Uniwersytet w Lund
Na zdjęciu: Droga Mleczna. Źródło: ESO/R.Schoede