Amerykańsko-europejska grupa naukowców wzięła pod lupę pogodę na planecie Kepler 7b. Okazuje się, że jest ona wysoce przewidywalna: po jednej stronie przykrywa ją gęsta warstwa chmur, po drugiej jej brak.
Jest to pierwsza w historii próba zobrazowania rozkładu chmur na planecie pozasłonecznej. Niskiej rozdzielczości mapa powstała przy wykorzystaniu danych z teleskopu Kepler i teleskopu Spitzera. Astronomowie przeanalizowali bardzo uważnie światło odbijane przez planetę w różnych miejscach jej orbity, dochodząc do wniosków że znaczny wpływ na albedo planetarne ma obecność chmur.
Nikole Lewis, pracująca w Departamencie Nauk o Ziemi, Atmosferze i Planetach w Massachusetts Institute of Technology stwierdza: „Kepler 7b jest ważnym polem doświadczalnym dla badań nad relacją między cyrkulacją i dystrybucją chmur w atmosferach egzoplanetarnych”.
Kepler 7b jest jedną z pierwszych planet odkrytych przez misję Kepler. Planeta należy do kategorii gorących Jowiszy, składa się w połowie z gazu i jest większa od największego gazowego olbrzyma Układu Słonecznego. Grupa naukowców dwa lata temu spostrzegła, że planeta jest niezwykle jasna i odbija około połowy światła z gwiazdy macierzystej. Dalsza analiza przy wykorzystaniu teleskopu Spitzera obserwującego w podczerwieni wykazała, że ma to związek z obecnością chmur w atmosferze planetarnej.
Dojście do obecnych wniosków zajęło badaczom trzy lata szczegółowej analizy światła odbijanego od planety w różnych fazach. Okazało się m.in., że Kepler 7b – podobnie jak Księżyc względem Ziemi – jest zwrócona zawsze tą samą stroną do swojej gwiazdy macierzystej. Grupa badawcza w swojej pracy wykazuje, że obserwowane światło planety nie pochodzi od jej wewnętrznych źródeł energii, ani od zjawiska rozpraszania rayleighowskiego (które jest odpowiedzialne m.in. za błękitny kolor nieba w słoneczny dzień).
Dalsze prace mają wyjaśnić mechanizmy powstawania chmur na planecie oraz ich właściwości. Naukowcy przewidują, że w niedalekiej przyszłości analogiczne badania zostaną przeprowadzone dla kolejnych obiektów. Stwierdzają przy tym, że większość gorących Jowiszy może mieć bardziej złożoną strukturę chmur.
Teleskop Keplera uległ
awarii i zakończył pracę w maju tego roku.
Czytaj więcej: