29 sierpnia 2022 roku planowany jest start misji Artemis 1. To jedno z najważniejszych wydarzeń w historii podboju kosmosu od czasu ostatnich misji księżycowych. Celem programu Artemis, w którym bierze udział również Polska, jest długotrwała i zrównoważona eksploracja orbity i powierzchni Księżyca, jak również przygotowanie do przyszłej eksploracji Marsa.
Artemis, czyli Artemida, była w mitologii greckiej bliźniaczą siostrą Apolla. Dlatego nieprzypadkowo NASA nazwała tak program powrotu człowieka na Księżyc i dalszych misji w stronę Marsa. Pierwszym krokiem na tej drodze jest misja Artemis 1. Jej celem jest przetestowanie kluczowych systemów programu Artemis, w tym rakiety SLS (Space Launch System), najpotężniejszej od czasów wahadłowców oraz statku Orion, który w niedalekiej przyszłości ma zabrać astronautów na Księżyc. Działanie wybranych urządzeń służących ochronie i podtrzymywaniu życia uczestników kolejnych misji zostanie zweryfikowane z użyciem Moonikina – księżycowego manekina o imieniu Campos, umieszczonego w fotelu dowódcy. Campos został nazwany na cześć inżyniera Artura Camposa, który w znaczący sposób przyczynił się do sukcesu programu Apollo, czyli pierwszego lądowania człowieka na Księżycu. Campos wspierany będzie przez dwa inne manekiny – Helgę i Zohara
Plan misji Artemis 1 zakłada lot Oriona wokół Księżyca. Będzie ona trwać kilka tygodni, a kapsuła zbliży się na odległość około stu kilometrów do powierzchni naszego naturalnego satelity. Jeśli wszystko się uda, to kolejny start w ramach programu Artemis planowany jest na rok 2024. Będzie to już lot załogowy, ale jeszcze bez lądowania na Księżycu. Lot astronautów jest zaplanowany na 2025 rok z udziałem pierwszej kobiety. Jak w przypadku każdego tego typu przedsięwzięcia, ze względu na poziom skomplikowania, konieczność zachowania najwyższych standardów oraz minimalizację ryzyka, daty rozpoczęcia następnych etapów mogą ulegać przesunięciom.
Przygotowywana do startu misja, podobnie jak cały program Artemis, realizowane są w międzynarodowej kooperacji. Szczególny wymiar ma współpraca NASA z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), odpowiedzialną m.in. za moduł serwisowy Oriona. Wśród dwudziestu państw, które są sygnatariuszami porozumienia Artemis Accords, umożliwiającego aktywny udział w programie, jest także Polska. 26 października 2021 roku prezes POLSA Grzegorz Wrochna podpisał deklarację AA podczas International Astronautical Congress w Dubaju.
Udział Polski w programie Artemis otwiera nowe pole dla rozwoju rodzimego sektora kosmicznego. Niezbędne bowiem będzie stworzenie bazy księżycowej oraz aparatury do jej funkcjonowania, zapewniającej warunki do przebywania tam ludzi. Polski sektor kosmiczny może dostarczyć m.in. instrumenty badawcze, aparaturę pomiarową oraz urządzenia robotyczne i sterujące, także wykorzystujące sztuczną inteligencję. Szczególnie potrzebne będą urządzenia umożliwiające poszukiwanie, pozyskiwanie i przetwarzanie miejscowych surowców do budowy baz. Będą to początki tzw. górnictwa kosmicznego, które może stać się nową polską specjalnością. Polskie uczelnie już rozpoczynają kształcenie ekspertów w tym zakresie.
Przypomnijmy: Program Apollo, w ramach którego łącznie dwanaście osób postawiło stopę na Srebrnym Globie, zakończył się w 1972 roku. Od tego czasu badania Księżyca odbywały się z użyciem orbiterów, próbników czy łazików, a fizyczna obecność człowieka w przestrzeni kosmicznej ograniczała się do niskiej orbity okołoziemskiej, czego przykładem jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS). Po blisko pięciu dekadach powrócono do idei załogowych lotów na Księżyc w ramach programu Artemis.
Państwa-sygnatariusze Artemis Accords
W imieniu Polskiej Agencji Kosmicznej zapraszamy do kontaktu z ekspertami POLSA w przypadku chęci uzyskania komentarza, opinii, wyjaśnienia aspektów technicznych związanych z programem Artemis.
Czytaj więcej:
Źródło: POLSA
Opracowanie: Przemysław Rudź
Źródło ilustracji: NASA / ESA / Hubble