Przejdź do treści

Niebo w lutym 2020 (odc. 1) – Merkury powraca!

img

Patrząc na zdjęcie Merkurego, gotowi jesteśmy powiedzieć, że to Księżyc, prawda? I słusznie, bo ze wszystkich ciał Układu Słonecznego, Merkury jest chyba najbardziej podobny do naszego satelity. Oba obiekty można teraz podziwiać na niebie, a pierwsza połowa lutego 2020 to najlepszy czas na wieczorne obserwacje Merkurego w całym roku! Zapraszamy na filmowy poradnik dla łowców...

Trudno w to uwierzyć, ale jeszcze na początku XXI wieku znaliśmy niespełna połowę powierzchni Merkurego. W latach 1974-75 amerykańska sonda Mariner 10 zrobiła Merkuremu kilka tysięcy zdjęć z bliska, które złożyły się na mapę, obejmującą ok. 45% obszaru planety. Przełom nastąpił w 2011 roku, kiedy próbnik MESSENGER, stając się pierwszym sztucznym satelitą Merkurego, wykonał ponad ćwierć miliona zdjęć z niskiej orbity, co pozwoliło dokładnie zmapować planetę i m.in. odkryć pokłady lodu wodnego, kryjącego się w głębi kraterów leżących blisko merkuriańskich biegunów.

Pierwsza połowa lutego 2020 to najlepszy czas na wieczorne obserwacje tej planety w całym roku. W pogodne wieczory szukajmy jej w postaci gwiazdopodobnego punktu, widocznego między 17:30 a 18:00 nisko nad płaskim zachodnim widnokręgiem. Na pierwszy rzut oka trudno znaleźć nasz cel, więc warto wspomóc się lornetką. Albo... Wenus. Ta widoczna jest wyżej, jako najjaśniejszy punkt całego nieboskłonu. Spróbujmy w wyobraźni poprowadzić linię łączącą Wenus z miejscem, gdzie zaszło Słońce, a następnie, poruszając się wzdłuż niej w dół, powinniśmy natrafić na Merkurego. Na odniesienie sukcesu mamy czas do 15 lutego.

Na co jeszcze warto zapolować na niebie? Nocą z 5 na 6 lutego patrzmy, jak za tarczą Księżyca znika dość jasna gwiazda trzeciej wielkości. Nazywa się Propus i należy do konstelacji Bliźniąt. Kłopotem dla wielu może być pora obserwacji, bowiem do zakrycia dojdzie ok. 03:20 nad ranem 6 lutego. Gwiazda schowa się za ciemną krawędzią księżycowej tarczy, by wyłonić się po jej jasnej stronie ok. 03:53. Do śledzenia przebiegu zjawiska niezbędna będzie lornetka, bowiem Księżyc blisko pełni mocno rozświetli nieboskłon, przyćmiewając okoliczne obiekty.

Po pełni (9 lutego) Srebrny Glob przewędruje na poranne niebo, gdzie odbędzie kilka interesujących spotkań, ale o tym opowiemy już w kolejnym odcinku. Tymczasem miejmy na oku Betelgezę! Na przełomie stycznia i lutego 2020 jej blask osłabł rekordowo, ustępując nawet sąsiadującej z nią Bellatrix! Co będzie dalej? Warto się przekonać na własne oczy...

Piotr Majewski

Reklama