KIC 8462852 jest wciąż jedną z najbardziej tajemniczych gwiazd w Galaktyce. Obserwujemy ją od przeszło dwóch lat i nadal nie umiemy wytłumaczyć nietypowego zachowania się jej krzywej zmian blasku - a w szczególności ogromnych spadków jasności. Co naprawdę przyćmiewa światło Gwiazdy Tabby?
KIC 8462852 to gwiazda typu widmowego F, położona w granicach gwiazdozbioru Łabędzia. W maju tego roku jej jasność znów zaczęła dramatycznie spadać, a naukowcy powrócili do debaty nad przyczynami takiego stanu rzeczy.
Już wcześniej wymyślono przeróżne teorie mające wyjaśnić nietypową krzywą zmian blasku tego obiektu. Wiemy, że Gwiazda Tabby zmienia swą jasność bardzo nieregularnie - czasem o “tylko” kilka procent, ale innym razem nawet o jedną piątą. Takie spadki jasności mogą trwać równie dobrze miesiąc, jak i parę dni. Do tego dochodzi jeszcze długookresowy, stopniowy spadek jasności KIC 8462852.
Większość z proponowanych, w zamierzeniu tłumaczących to hipotez okazywała się jak dotychczas albo zupełnie nieprawdopodobna, albo też nie mogły one poprawnie opisywać zbieranych danych obserwacyjnych. Jednak niedawno pojawiły się trzy całkiem nowe teorie na ten temat. Czy są one wiarygodne?
Planetoidy okrążające olbrzymią planetę?
Pomysł ten pochodzi od Fernando Ballesteros z Uniwersytetu w Walencji i jego współpracowników. W swym najnowszym artykule naukowcy ci stawiają tezę, że KIC 8462852 jest okrążana przez wielką planetę z rozległym systemem pierścieni, lub też z dwoma masywnymi obłokami planetoid przypominającymi nieco Planetoidy Trojańskie, poruszającymi się tuż za i tuż przed planetą na jej okołogwiazdowej orbicie. Wówczas największe spadki jasności gwiazdy byłyby efektem ustawienia się tych obiektów w określonej konfiguracji.
Pomysł ten jest jednak problematyczny z jednego względu. Planeta taka musiałaby być bardzo duża - około pięć razy większa od Jowisza. To czyni ją bardziej brązowym lub nawet czerwonym karłem. Może to być wprawdzie duża planeta na początkowych etapach ewolucji, ale z drugiej strony wiemy, że sama KIC 8462852 jest gwiazdą już niemłodą. Możliwe też, że wielka planeta powstała tam w wyniku zderzenia się ze sobą innych obiektów okrążających Gwiazdę Tabby. Naukowcy opracowują właśnie adekwatne modele numeryczne dla takich kolizji. Tak czy inaczej, hipoteza dużej planety ma jedną ważną zaletę - jest weryfikowalna. Przewiduje na przykład dwa kolejne nieregularne tranzyty związanych z nią planetoid, które miałyby przypaść na lata 2021 i 2023.
Pas Kuipera?
Jonathan Katz z Uniwersytetu St. Louis w Waszyngtonie sugeruje z kolei, że za obserwowane spadki jasności gwiazdy odpowiada raczej... znajdujący się w naszym Układzie Słonecznym Pas Kuipera. Obliczono, że stożek świetlnypochodzący od tej gwiazdy o znanych rozmiarach i leżącej w danej odległości w odległości Pasa Kuipera (a zarazem od Ziem i obserwującego gwiazdę Teleskopu Keplera) ma średnicę 600 metrów. Mniejszy obiekt - na przyklad planetoida lub kometa) może zatem skutecznie zaćmiewać gwiazdę. Jednak takie obiekty Pasa Kuipera stają na drodze jej światłu raz na rok, i to tylko wtedy, gdy znajdą się w odpowiednim położeniu względem teleskopu. Pewną wątpliwością jest w tym przypadku to, że omawiany model wymaga przewidywalnej powtarzalności zaćmień. Tymczasem w przypadku KIC 8462852 obserwuje się raczej duże odchylenia od okresowości. Wreszcie - nie tłumaczy on w ogóle długoterminowego spadku jasności gwiazdy.
Sama gwiazda?
Jeszcze inna teoria zakłada, że za swe dziwne zmiany jasności odpowiada… sama gwiazda. W marcu ukazał się artykuł Petera Foukala, badacza Słońca. Uważa on, że "coś" w pewnych odstępach czasu blokuje przepływ ciepła z jądra KIC 8462852 ku jej powierzchni. Mogą to być na przykład zmiany w sposobie transportowania energii lub silne pola magnetyczne tworzące ogromne ciemne plamy o obniżonej temperaturze, mogące tłumaczyć obserwowane spadki blasku. Jednak głębokość zarejestrowanych minimów nie do końca odpowiada typowym plamom gwiazdowym. W dodatku w przypadku masywnych gwiazd klasy F transport ciepła ku powierzchni jest dosyć prosty - zachodzi bez zmian i zawirowań charakterystycznych dla gwiazd mniejszych. Pomysł Foukala wymaga więc być może głębszego przemyślenia.
Podsumowując - problem wyjaśnienia spadków jasności KIC 8462852 nie jest jeszcze rozwiązany. Potrzebnę są też dalsze obserwacje tego niezwykłego obiektu.
KIC 8462852 to gwiazda typu widmowego F, położona w granicach gwiazdozbioru Łabędzia. W maju tego roku jej jasność znów zaczęła dramatycznie spadać, a naukowcy powrócili do debaty nad przyczynami takiego stanu rzeczy.
Już wcześniej wymyślono przeróżne teorie mające wyjaśnić nietypową krzywą zmian blasku tego obiektu. Wiemy, że Gwiazda Tabby zmienia swą jasność bardzo nieregularnie - czasem o “tylko” kilka procent, ale innym razem nawet o jedną piątą. Takie spadki jasności mogą trwać równie dobrze miesiąc, jak i parę dni. Do tego dochodzi jeszcze długookresowy, stopniowy spadek jasności KIC 8462852.
Większość z proponowanych, w zamierzeniu tłumaczących to hipotez okazywała się jak dotychczas albo zupełnie nieprawdopodobna, albo też nie mogły one poprawnie opisywać zbieranych danych obserwacyjnych. Jednak niedawno pojawiły się trzy całkiem nowe teorie na ten temat. Czy są one wiarygodne?
Planetoidy okrążające olbrzymią planetę?
Pomysł ten pochodzi od Fernando Ballesteros z Uniwersytetu w Walencji i jego współpracowników. W swym najnowszym artykule naukowcy ci stawiają tezę, że KIC 8462852 jest okrążana przez wielką planetę z rozległym systemem pierścieni, lub też z dwoma masywnymi obłokami planetoid przypominającymi nieco Planetoidy Trojańskie, poruszającymi się tuż za i tuż przed planetą na jej okołogwiazdowej orbicie. Wówczas największe spadki jasności gwiazdy byłyby efektem ustawienia się tych obiektów w określonej konfiguracji.
Pomysł ten jest jednak problematyczny z jednego względu. Planeta taka musiałaby być bardzo duża - około pięć razy większa od Jowisza. To czyni ją bardziej brązowym lub nawet czerwonym karłem. Może to być wprawdzie duża planeta na początkowych etapach ewolucji, ale z drugiej strony wiemy, że sama KIC 8462852 jest gwiazdą już niemłodą. Możliwe też, że wielka planeta powstała tam w wyniku zderzenia się ze sobą innych obiektów okrążających Gwiazdę Tabby. Naukowcy opracowują właśnie adekwatne modele numeryczne dla takich kolizji. Tak czy inaczej, hipoteza dużej planety ma jedną ważną zaletę - jest weryfikowalna. Przewiduje na przykład dwa kolejne nieregularne tranzyty związanych z nią planetoid, które miałyby przypaść na lata 2021 i 2023.
Pas Kuipera?
Jonathan Katz z Uniwersytetu St. Louis w Waszyngtonie sugeruje z kolei, że za obserwowane spadki jasności gwiazdy odpowiada raczej... znajdujący się w naszym Układzie Słonecznym Pas Kuipera. Obliczono, że stożek świetlnypochodzący od tej gwiazdy o znanych rozmiarach i leżącej w danej odległości w odległości Pasa Kuipera (a zarazem od Ziem i obserwującego gwiazdę Teleskopu Keplera) ma średnicę 600 metrów. Mniejszy obiekt - na przyklad planetoida lub kometa) może zatem skutecznie zaćmiewać gwiazdę. Jednak takie obiekty Pasa Kuipera stają na drodze jej światłu raz na rok, i to tylko wtedy, gdy znajdą się w odpowiednim położeniu względem teleskopu. Pewną wątpliwością jest w tym przypadku to, że omawiany model wymaga przewidywalnej powtarzalności zaćmień. Tymczasem w przypadku KIC 8462852 obserwuje się raczej duże odchylenia od okresowości. Wreszcie - nie tłumaczy on w ogóle długoterminowego spadku jasności gwiazdy.
Sama gwiazda?
Jeszcze inna teoria zakłada, że za swe dziwne zmiany jasności odpowiada… sama gwiazda. W marcu ukazał się artykuł Petera Foukala, badacza Słońca. Uważa on, że "coś" w pewnych odstępach czasu blokuje przepływ ciepła z jądra KIC 8462852 ku jej powierzchni. Mogą to być na przykład zmiany w sposobie transportowania energii lub silne pola magnetyczne tworzące ogromne ciemne plamy o obniżonej temperaturze, mogące tłumaczyć obserwowane spadki blasku. Jednak głębokość zarejestrowanych minimów nie do końca odpowiada typowym plamom gwiazdowym. W dodatku w przypadku masywnych gwiazd klasy F transport ciepła ku powierzchni jest dosyć prosty - zachodzi bez zmian i zawirowań charakterystycznych dla gwiazd mniejszych. Pomysł Foukala wymaga więc być może głębszego przemyślenia.
Podsumowując - problem wyjaśnienia spadków jasności KIC 8462852 nie jest jeszcze rozwiązany. Potrzebnę są też dalsze obserwacje tego niezwykłego obiektu.
Czytaj więcej:
Źródło: Sky&Telescope
Zdjęcie: artystyczne wyobrażenie Układu Słonecznego z otaczającym go Pasem Kuipera (kolor żółty). Jeśli to duży obłok pyłu przyćmiewa okresowo blask KIC 8462852 - jak sugerują niektórzy naukowcy - to musi on być położony w mniej więcej tej samej odległości od gwiazdy co Pas Kuipera w stosunku do naszego Słońca.
Źródło: NASA