Przejdź do treści

Spojrzenie w niebo A.D. 2022

Grudniowe, przesileniowe Słońce na tle Drogi Mlecznej. Źródło: APOD.pl

Na Ziemi jak zwykle Nowy Rok rozpocznie się najwcześniej na Dalekim Wschodzie, wzdłuż linii zmiany daty. Wtedy u nas będzie dopiero godzina 13 w sylwestrowym dniu. Czekają nas w 2022 roku zjawiska okresowe i niespodziewane. Tych drugich, często najciekawszych i wywołujących dreszcz emocji, nie potrafimy wcześniej dokładnie przewidzieć.

Ze zjawisk okresowych, a mimo to zawierających zawsze w sobie odrobinę tajemniczości, wystąpią w tym roku na kuli ziemskiej dwa częściowe zaćmienia Słońca: 30 IV i 25 X, oraz dwa całkowite zaćmienia Księżyca: 16 V i  8 XI. Zjawisko zaćmienia Słońca z 25 X będzie widoczne z terytorium Polski w maksymalnej fazie 50%. Początek zaćmienia o godzinie 11.13, maksimum 12.21 i koniec 13.30. Natomiast poranne zaćmienie Księżyca będziemy obserwować w Polsce tylko 16 V. Początek o godz. 4.47 i maksimum o 6.11; potem Księżyc skryje się pod horyzontem.

Jeśli chodzi o kondycję naszej gwiazdy, jej aktywność magnetyczna będzie średnia, jest ona bowiem w fazie wzrostu w 25 cyklu. Będziemy zatem mogli zaobserwować częściej pojawiające się plamy, czyli silne pola magnetyczne w fotosferze Słońca, oraz wyrzuty materii w przestrzeń międzyplanetarną, co cieszy obserwatorów naszej gwiazdy. Należy zawsze liczyć się też z gwałtownym wzrostem jej aktywności, co może pociągnąć za sobą powstawanie rozmaitych zjawisk geofizycznych i zaburzeń nie tylko w pogodzie kosmicznej. Więcej informacji dla bardziej zainteresowanych problemem codziennej aktywności Słońca można znaleźć na tej stronie.

Ziemia i Słońce

Zaglądając zaś z zainteresowaniem w Rocznik Astronomiczny, dowiadujemy się, jakie ważniejsze zjawiska czekają nas w 2022 roku. Zostały one precyzyjnie obliczone na podstawie wcześniejszych obserwacji astronomicznych. Wiosna, na którą czekamy zawsze z utęsknieniem, rozpocznie się 20 marca o godz. 16.33, lato 21 czerwca o godz. 11.14, jesień 23 września o godz. 03.04, a zima 21 grudnia o godz. 22.48.    

Natomiast 4 stycznia o godz. 8 Ziemia w swym rocznym ruchu po orbicie eliptycznej będzie najbliżej Słońca, czyli w peryhelium, w odległości niewiele ponad 147 mln km od niego. Będzie się wtedy poruszała najszybciej na swojej orbicie wokółsłonecznej w całym 2022 roku, bo z prędkością 30,27 km/sek., czyli prawie 109 000 km/godz. Jest to dla nas pocieszający fakt, bo dnia będzie przybywało coraz szybciej. W Nowy Rok Słońce wzejdzie o godz. 07.38, a zajdzie o 15.49 – zatem dzień będzie trwał 8 godzin i 11 minut i będzie już dłuższy od najkrótszego dnia roku o 6 minut, co wszystkich powinno napełniać optymizmem. Na pocieszenie trzeba przypomnieć, że zima kalendarzowa na naszej półkuli, przynajmniej teoretycznie, jest najkrótszą porą roku. Trwa bowiem tylko (lub aż) 89 dni! W praktyce, jak wiemy z doświadczenia, bywa z zimą różnie, bo ma ona swoje ambicje i kaprysy. Natomiast Ziemia zawędruje w lecie do  aphelium (będzie najdalej od Słońca – prawie 153 mln km) 4 lipca o godz. 9.

Księżyc i święta

Zmiana czasu z zimowego na letni czeka nas nocą 26/27 marca. Jeśli zaś chodzi o święta ruchome, to w 2022 roku Popielec wypada 2 III, Wielkanoc przypadnie na 17 IV, czyli w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca, ta zaś będzie o godzinie 20.55 w sobotę 16 IV, Zielone Świątki –  5 VI, a Boże Ciało – 16 VI. Księżyc powita Nowy Rok w nowiu, a zakończy 2022 rok w pierwszej kwadrze. Ponadto, w dniu 8 XII tarcza Księżyca w pełni zakryje Marsa. To ciekawe zjawisko będziemy mogli obserwować rano z terenu Polski w godzinach od 7.04 do 7.47. W tym roku kilkadziesiąt skatalogowanych komet okresowych powróci do peryhelium (punktu ich orbity najbliższego Słońcu), ale będą one  widoczne tylko przez lornetkę lub teleskop. Może jednak pojawi się też jakaś jaśniejsza kometa, możliwa do śledzenia gołym okiem?

Widoczność planet

Merkurego, który zawsze wędruje na niebie blisko Słońca, można będzie zaobserwować nisko nad horyzontem, na wschodnim niebie o świcie, lub na zachodnim o zmierzchu. Jeśli pogoda obserwacyjna nam dopisze, najłatwiej będzie go można dostrzec przed wschodem Słońca w pierwszym tygodniu października. Wieczorem najlepsze warunki do jego obserwacji będą końcem kwietnia.   

Wenus wystąpi w roli Gwiazdy Wieczornej w pierwszej dekadzie stycznia. Potem skryje się nam w promieniach Słońca, by pojawić się na porannym niebie w drugiej połowie stycznia i aż do połowy listopada, gdzie będzie grała rolę Jutrzenki. W grudniu znów  powróci do roli Gwiazdy Wieczornej. 29 XII dojdzie do jej koniunkcji, czyli zbliżenia się na niebie do Merkurego.  

Mars od początku roku widoczny będzie na porannym niebie, stopniowo skracając swą obecność na nocnym niebie aż do końca listopada. Potem skryje się w promieniach Słońca. Czerwonawy Mars w swej rocznej wędrówce po nieboskłonie przewędruje przez wiele gwiazdozbiorów, począwszy od Skorpiona, a następnie przez Strzelca i Koziorożca w marcu, potem będzie w Wodniku, Rybach, Byku i końcem roku zagości w Woźnicy. Przy okazji tej skomplikowanej podróży, będzie on w dniu 4/5 kwietnia w koniunkcji z Saturnem, a w parę tygodni później, 28/29 maja, z Jowiszem. Ponadto 8 grudnia Mars będzie w opozycji do Słońca, w odległości nieco ponad 82 mln km od Ziemi.  

Jowisz będzie mógł być obserwowany do końca lutego na wieczornym niebie, w gwiazdozbiorze Koziorożca. Potem skryje się w promieniach Słońca, by się pokazać na porannym niebie w drugiej połowie marca. Z upływem czasu coraz wcześniej będzie wschodził przed Słońcem, tak, że w maju będzie widoczny już w drugiej połowie nocy. 26 września będzie w opozycji do niego i wtedy będziemy mogli go obserwować przez całą noc. Od połowy grudnia będzie widoczny tylko na wieczornym niebie.

Saturn zaś Nowy Rok spędzi na zachodnim niebie, by końcem stycznia schować się w promieniach Słońca, i dopiero w drugiej połowie lutego będzie widoczny na porannym niebie, poprzedzając wschód naszej gwiazdy, goszcząc, podobnie jak Jowisz, w gwiazdozbiorze Koziorożca. Końcem kwietnia będzie widoczny na niebie już przed północą. W dniu 14 VIII będzie w opozycji do Słońca i wtedy można go będzie obserwować przez całą noc. Od początku listopada będzie dostępny do obserwacji na wieczornym niebie, dzielnie prezentując swoje pierścienie z intrygującą przerwą Cassiniego.

Uran na początku roku będzie widoczny na wieczornym niebie w gwiazdozbiorze Barana,  w którym  pozostanie do końca roku. W pierwszym tygodniu maja nastąpi jego złączenie ze Słońcem. W opozycji będzie 9 XI, zatem widoczny będzie wówczas na niebie przez całą noc.  

Neptun cały rok spędzi w gwiazdozbiorze Wodnika. Na początku roku będzie widoczny na wieczornym niebie. W połowie marca zniknie w promieniach Słońca, by pojawić się rankiem w połowie kwietnia na porannym niebie. W opozycji będzie 17 IX, a  od połowy grudnia będzie widoczny coraz to krócej na wieczornym niebie. Do obserwacji Urana i Neptuna powinniśmy użyć dużej lornetki lub lunety. Najlepiej to uczynić, korzystając ze sprzętu MOA, byle pogoda nam dopisała.

Meteory

W tym roku z kilkunastu większych rojów meteorów, które rokrocznie promieniują, polecałbym do obserwacji Kwadrantydy z maksimum 3 stycznia, którym nie będzie przeszkadzał Księżyc w nowiu. A specjalnie proszę zwrócić uwagę na Ursydy z maksimum 2 lipca, które szczególnie w tym roku mogą się popisać jasnymi bolidami, a Księżyc będzie wtedy też 3 dni po nowiu. Potem będą Perseidy 12/13 sierpnia i Geminidy z 14 grudnia. Najgorsze warunki do obserwacji będą mieć te pierwsze, Księżyc będzie bowiem dzień po pełni. W przypadku Ursydów  będzie on nam mniej przeszkadzał, prezentując się na dwa dni przed ostatnią kwadrą.

Korzystając zaś z każdej wolnej chwili, w tegoroczne długie zimowe wieczory, spójrzmy spokojnie w niebo z niewątpliwie najpiękniejszym gwiazdozbiorem Orionem i pamiętajmy przy tym o przysłowiu: „Zima z początku adwentu – osiemnaście tygodni nie spocznie momentu". Jednym słowem – byle do pogodnej i ciepłej wiosny w nowym, ciekawszym 2022 roku.

Adam Michalec, MOA w Niepołomicach, 24 października 2021 r.

 

Opracowanie: Elżbieta Kuligowska

Na zdjęciu: Grudniowe, przesileniowe Słońce na tle Drogi Mlecznej. Źródło: APOD.pl

Reklama