Zespół sondy OSIRIS-REx, która od grudnia 2018 r. krąży wokół asteroidy Bennu, wybrał czterech kandydatów do lądowania próbnika w 2020 roku.
OSIRIS-REx to misja NASA do asteroidy bliskiej Ziemi Bennu. Oprócz dokładnych badań obiektu, wysłana sonda ma pobrać z niej próbki, z którymi wróci na Ziemię w 2023 roku.
Od przybycia sondy do asteroidy w grudniu 2018 roku statek zdążył już sfotografować całą powierzchnię. Naukowcy na tym etapie planowali już mieć wybrane główne miejsce lądowania i miejsce zapasowe. Jednak gdy sonda zbliżyła się do asteroidy, okazało się, że jej powierzchnia jest znacznie ostrzejsza, niż wykazywały obserwacje naziemne. Ciężko znaleźć było miejsce, które spełniałoby warunki bezpiecznego zbliżenia się sondy i jednocześnie oferowało wystarczająco drobny materiał do pobrania (obiekty średnicy poniżej 2,5 cm). Dlatego też zespół dopiero teraz wybrał czterech kandydatów, a pod koniec tego roku listę zawęzi do dwóch miejsc.
Naukowcy podkreślają, że w ostatecznej selekcji kandydatów swoją rolę odegrała pomoc społeczności. Zespół misji udostępnił specjalny serwis, w którym każdy mógł pomagać w rozpoznawaniu przeszkód i właściwości terenu na asteroidzie.
Zmieniono też wymogi stawiane dla miejsca lądowania. Przed dotarciem sondy zakładano znalezienie miejsca wolnego od wystających głazów o promieniu 25 m. Takie nie istnieją jednak na tej asteroidzie. W końcu skupiono się więc na poszukiwaniach miejsc o wolnej przestrzeni o promieniu 5–10 m. Przez te zmiany trzeba było dokładnie przeanalizować zdolności operacyjne sondy, zwiększyć wymagania dla urządzeń nawigacyjnych i opracować nową technikę pobrania materiału. Nowa technika nazwana „Bullseye TAG” polegać będzie na nawigacji do celu na powierzchni przy użyciu obrazowania optycznego. Sonda odnajdzie się z wysoką precyzją dzięki zgromadzonym danym fotograficznym z orbity.
Źródło: NASA Goddard
Wybranych kandydatów nazwano nieformalnie: Nightingale, Kingfisher, Osprey oraz Sandpiper – od egipskich ptaków. Wybrane miejsca są dość równomiernie rozłożone w obszarze operacyjnym sondy. W najbliższych miesiącach będą dokładnie analizowane pod kątem bezpieczeństwa i ilości materiału skalnego dostępnego do pobrania.
Najdalej na północ wysuniętym kandydatem jest Nightingale (56 N) – mały krater położony w większym kraterze. Miejsce to jest najciemniejsze z kandydatów (najniższe albedo) i z najbardziej rozdrobnionym materiałem.
Kingfisher to cel równikowy (11 N) w niewielkim kraterze o średnicy 8 m. Wokół niego znajduje się dużo głazów. Analizy spektralne wykazały tam największą ilość uwodnionych minerałów wśród wszystkich kandydatów.
Osprey to również miejsce w kraterze (średnica 20 m), położone na tej samej szerokości geograficznej co Kingfisher (11 N). W otoczeniu znajduje się duża rozmaitość skał, a samo miejsce wewnątrz krateru ma największą ilość minerałów węglowych spośród wszystkich kandydatów.
Sandpiper to jedyny cel na południowej półkuli asteroidy (47 S). Jest to stosunkowo płaski teren w pobliżu ściany sporego krateru (63 m średnicy). Tam również analizy spektralne pokazały obecność uwodnionych związków w skale.
Tej jesieni sonda wykona wysokie przeloty nad każdym z wybranych miejsc. Z wysokości 1,29 km zostanie przeprowadzona analiza pod kątem dostępności drobnego materiału do pobrania.
Na podstawie jesiennego obrazowania w grudniu zostanie wybrane główne i zapasowe miejsce lądowania. Na początku 2020 roku rozpocznie się kolejny etap rozpoznania, w którym sonda przeleci nad wybranymi miejscami znacznie niżej. Gdy zostaną zgromadzone potrzebne do nawigacji dane, w drugiej połowie 2020 roku statek wykona lądowanie, podczas którego pobierze próbki skalne. Wróci z nimi na Ziemię w 2023 roku. Kapsuła z materiałem skalnym ma wylądować we wrześniu 2023 roku.
Na podstawie: NASA
Więcej informacji:
Na zdjęciu: Obrazy kandydatów do lądowania sondy OSIRIS-REx. Źródło: NASA/University of Arizona.