Na stronach Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) możemy znaleźć ciekawe zdjęcie, na którym widać dwóch łowców planet - teleskopy naziemny i kosmiczny. Instrumentem naziemnym jest 3,6-metrowy teleskop ESO w Obserwatorium La Silla w Chile, na którym zamontowany jest spektrograf HARPS. Na niebie widać też kosmiczne obserwatorium CoRoT.
Zdjęcie przedstawia rozgwieżdżone niebo nad Obserwatorium ESO La Silla.Na pierwszym planie znajdują się kopuły teleskopów. W otwartej kopule po lewej stronie fotografii znajduje się 3,6-metrowy teleskop ESO i spektrograf HARPS, czołowy łowca planet pozasłonecznych. Tymi instrumentami planety poszukiwane są metodą prędkości radialnych. Na górze zdjęcia widać słaby ślad, ale nie jest to meteor, a kosmiczny teleskop CoRoT (Convection Rotation and planetary Transits), którego poszukiwania egzoplanet odbywają się metodą tranzytów. Co ciekawe, w trakcie nocy, w której było wykonane niniejsze zdjęcie, HARPS był używany do obserwacji kandydatek na planety odkrytych przez CoRoT.
W grudniu 2012 roku CoRoT doznał niestety problemów z komputerem i mimo ze nadal funkcjonuje, to nie otrzymuje danych ze swojego teleskopu. Zespół misji próbuje reaktywować instrument. Natomiast HARPS cały czas prowadzi obserwacje.
Zdjęcie wykonał Alexandre Santerne, astronom, który sam bada planety pozasłoneczne. Naukowiec ten należy także do grona Fotograficznych Ambasadorów ESO.
Czytaj więcej:
Źródło: Europejskie Obserwatorium Południowe | Krzysztof Czart
Na zdjęciu: Dwóch łowców planet sfotografowanych w La Silla. Otwarta kopuła po lewej mieści 3,6-metrowy teleskop ESO ze spektrografem HARPS, a na niebie na góze zdjęcia widać ślad kosmicznego teleskopu CoRoT. Źródło: ESO/A. Santerne.
(Tekst ukazał się pierwotnie w serwisie Orion, którego zasoby zostały włączone do portalu Urania)