Przejdź do treści

Możliwe kolejne opóźnienie startu Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba

img

Wiele wskazuje na to, że start Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba opóźni się o kolejnych kilka miesięcy. Tak wynika z raportu, opublikowanego przez kontrolną instytucję amerykańskiego Kongresu.

Government Accountability Office (instytucja podobna do polskiej Najwyższej Izby Kontroli) poinformowało 28 stycznia, że istnieje duże ryzyko, że start teleskopu JWST zostanie opóźniony z obecnie planowanej daty w marcu 2021 roku na lipiec 2021 roku. Opóźnienie ma być spowodowane głównie przez problemy z paroma komponentami systemu komunikacyjnego statku.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba to najdroższy i najbardziej skomplikowany teleskop kosmiczny wybudowany w historii. Jego główne lustro, które zostanie rozłożone dopiero na orbicie, ma średnicę 6,5 m. Teleskop Webba będzie przez lata pełnić funkcję głównego kosmicznego obserwatorium. Za pomocą czterech instrumentów naukowych, umieszczonych na jego pokładzie, naukowcy będą mogli spojrzeć m.in. na pierwsze gwiazdy i galaktyki powstałe we Wszechświecie 13,5 mld lat temu i odległe układy planetarne. Teleskop powstaje w międzynarodowej współpracy między agencją NASA, Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) i Kanadyjską Agencją Kosmiczną (CSA).

Start teleskopu był pierwotnie planowany na 2015 rok. Niestety, problemy techniczne i te związane z zarządzaniem tak dużym projektem, przyczyniły się do wieloletnich opóźnień. W 2018 roku przeprowadzono zewnętrzny audyt, mający ocenić koszty i harmonogram budowy teleskopu. W wyniku tej analizy NASA podjęła decyzję o opóźnieniu startu teleskopu do marca 2021 roku.

Prace nad teleskopem postępowały w ostatnich miesiącach. W 2019 roku segment optyczny teleskopu został po raz pierwszy połączony z platformą satelitarną, na której będzie się znajdował. Teraz trwa już faza testów integracyjnych, które mają na celu sprawdzenia działania wszystkich systemów teleskopu w warunkach pracy w przestrzeni kosmicznej i warunkach startu rakietowego.

Według raportu GAO podczas testów pojawiło się wiele problemów technicznych. Dwa najpoważniejsze, odkryte w marcu i kwietniu 2019 roku, to problemy z zasilaniem lampy o fali bieżącej i procesora telemetrii na platformie satelitarnej. Te elementy są ważne dla wydajnej komunikacji teleskopu z Ziemią.

Problemy techniczne spowodowały zużycie sporej części rezerwy czasowej i w tej chwili GAO ocenia prawdopodobieństwo na gotowość do startu w marcu 2021 roku na 12%. Bardziej realnym terminem, przytaczanym w raporcie, jest lipiec 2021 roku. Od czasu ustalenia budżetu dla misji teleskopu JWST w 2009 roku, jego koszty wzrosły o 95%, do 9,7 mld dolarów. A to tylko koszty po stronie Stanów Zjednoczonych. W projekt zaangażowana jest też Europejska Agencja Kosmiczna i Kanada. To w rezultacie daje całkowity koszt budowy teleskopu przekraczający 10 mld dolarów.

NASA będzie przyglądać się postępom w testach teleskopu i wiosną podejmie decyzję, czy konieczne będzie przesunięcie startu misji o kolejne kilka miesięcy.

Źródło: GAO/SN

Opracował: Rafał Grabiański

Więcej informacji:

 

Na zdjęciu: Teleskop JWST po udanych testach rozkładania 5-warstwowej osłony przeciwsłonecznej. Źródło: NASA/Chris Gunn.

Reklama