Łazik Curiosity wykrył ostatnio rekordowy poziom metanu w powietrzu, zarejestrowany podczas całej misji. Za pomocą spektrometru SAM wykrył zawartość na poziomie 21 ppbv (części na miliard względem objętości).
Obecność metanu na Marsie jest jedną z największych zagadek misji. NIestety łazik nie jest w stanie za pomocą swoich instrumentów wykryć, jakie jest jego pochodzenie ani nawet czy wykryte zwiększone stężenie pochodzi z terenu Krateru Gale’a, w którym przebywa.
Metan jest gazem, któremu naukowcy poświęcają wiele uwagi, bo na Ziemi jego źródłem może być aktywność biologiczna. Metan może być też jednak uwalniany w procesach geologicznych i takie pochodzenie zazwyczaj przypisuje się nagłym zwiększeniom stężenia wykrywanym przez sondy marsjańskie.
Misja Curiosity wykryła metan w atmosferze już wielokrotnie. Informowaliśmy na przykład o sezonowych zmianach poziomu tła metanu w atmosferze, udawało się też powiązać dane z dwóch misji i oszacować lokalizację jednego z nagłych wzrostów stężenia wykrytego lokalnie już wcześniej.
Po wykryciu wzrostu poziomu metanu łazik wykonał specjalny eksperyment, który pokazał, że stężenie powróciło nagle do wartości poniżej 1 ppbv, czyli poziomu tła obserwowanego cały czas przez misję.
Świadczy to o tym, że wykryty wzrost poziomu metanu miał charakter przejściowy. Naukowcy nadal nie rozumieją, od czego zależą takie lokalne wzrosty stężeń.
Misja łazika Curiosity na Marsie trwa od 2012 roku. Obecnie pojazd znalazł się w najwyższym położeniu w historii misji (4140 m nad poziomem odniesienia), a będzie wspinał się jeszcze wyżej, jadąc do regionu Greenheugh Pediment. Ostatnie aktywności łazika podsumowywaliśmy w czerwcu.
Źródło: NASA
Więcej informacji:
- informacje NASA o ostatnim odkryciu podwyższonego stężenia metanu
- oficjalna strona misji łazika Curiosity
Na zdjęciu: Zdjęcie części obiektu Teal Ridge, badanego przez łazik w czerwcu w rejonie Clay-Bearing Unit. Źródło: NASA/JPL-Caltech.