Przelatując nad północnym obszarem Saturna sonda Cassini uzyskała obraz niezwykle symetrycznej struktury. Jest nim obłok znajdujący się w pobliżu bieguna Saturna, który przybrał zdumiewający kształt sześciokąta.
Pierwsze zdjęcie tego obszaru wykonał około 20 lat statek kosmiczny Voyager, ale dopiero teraz widać go w szczegółach. Sześciokątna chmura posiada znacznie większą grubość niż naukowcy dotąd sądzili i sięga do 100 km poniżej wierzchołka chmury. Czymkolwiek jest owa struktura, występuje jedynie na biegunie północnym, wokół bieguna południowego wiruje ogromna burza huraganowa.
Cassini nie był w stanie wcześniej „sfotografować” północnych obszarów planety z powodu trwającej tam zimy. Ciemność na biegunie Saturna trwa aż 15 lat i dopiero teraz, gdy i tam nadchodzi wiosna, niezwykły obszar bedzie można zbadać pozostałymi instrumentami sondy.
Obraz uzyskano w podczerwonym zakresie widma przedstawia więc jedynie zmiany temperaturowe.
W jaki sposób chmura stała się strukturą heksagonalną? Odpowiedź na razie pozostaje tajemnicą.
Źródło: wwww.universetoday.com | Karolina Wojtkowska
Na ilustracji: Atmosfera Saturna. źr. universetoday.com
(Tekst ukazał się pierwotnie w serwisie Orion, którego zasoby zostały włączone do portalu Urania)