Studenci i doktoranci astronomii, którzy we wrześniu spotkali się w Zielonej Górze na Ogólnopolskim Seminarium Studentów Astronomii OSSA 2012, napisali list do premiera Donalda Tuska i 29 października wysłali go na adres Kancelarii Rady Ministrów. W liście tym młodzi naukowcy wyrażają zaniepokojenie brakiem postępu w procedurze wstąpienia Polski do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) i wskazują na tracone przez nasz kraj korzyści gospodarcze, technologiczne i naukowe.
Pełna treść listu studentów do premiera w sprawie ESO:
List otwarty w sprawie przystąpienia Polski do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO)
Premier Rządu Rzeczypospolitej Polskiej
Pan Donald Tusk
Szanowny Panie Premierze
Bardzo nas ucieszyła informacja, że Polska podpisała umowę o wstąpieniu do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Jednocześnie jesteśmy głęboko zaniepokojeni brakiem podobnego kroku w sprawie Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO).
We wrześniu ubiegłego roku w mediach ukazały się informacje, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chciałoby widzieć Polskę w ESO, w ciągu miesiąca przygotuje instrukcję negocjacyjną i rozpoczną się rozmowy o przystąpieniu do ESO. Instrukcja jest dostępna na stronie internetowej Ministerstwa, ale minął rok i sprawa przystąpienia niestety nadal jest w zawieszeniu.
Europejskie Obserwatorium Południowe to główna europejska organizacja do badań Wszechświata prowadzonych z powierzchni Ziemi. To jej teleskopy uczestniczą w najważniejszych odkryciach, szczycą się największą liczbą publikacji naukowych, a także uzyskiwane są nimi piękne zdjęcia obiektów niebieskich, które podziwiamy w mediach.
Udział w ESO to nie tylko kwestia naukowa, ale także (a może przede wszystkim) korzyści gospodarczo-technologiczne dla Polski. Część pieniędzy płaconych jako składka członkowska musi wrócić do naszego kraju, m.in. jako kontrakty dla przemysłu.
Bardzo istotny jest szybki termin wejścia do ESO. Organizacja jest teraz w przededniu gigantycznej inwestycji przekraczającej miliard euro – rozpoczyna budowę największego na świecie teleskopu optycznego o średnicy 40 metrów (E-ELT). W najbliższym czasie firmy z różnych krajów europejskich będą starać się o kontrakty na budowę elementów tego teleskopu. Mamy jeszcze szanse, aby polskie przedsiębiorstwa również otrzymały taką możliwość – potrzebna jest zdecydowana decyzja Rządu.
Nasz południowy sąsiad – Czechy – od kilku lat jest już członkiem ESO i otrzymał prestiżowe centrum naukowe wielkiej sieci radioteleskopów ALMA.
ESO to także kontekst europejski – współpraca z Europejskim Obszarem Badań, czy wspólne działania tej organizacji z Unią Europejską, a także zwiększenie szans w konkursach o granty europejskie (np. ERC). Poza naukowcami organizacja zatrudnia inżynierów, projektantów, informatyków i innych specjalistów.
Dla nas, młodych astronomów, wejście Polski do ESO jest nadzieją na satysfakcjonującą i owocną pracę badawczą, którą moglibyśmy kontynuować w kraju.
Z wyrazami szacunku
Studenci i doktoranci astronomii
oraz pozostali uczestnicy Ogólnopolskiego Seminarium Studentów Astronomii OSSA 2012
Zielona Góra, 22 września 2012 roku
Źródło: OSSA
Na ilustracji: Logo ESO
(Tekst ukazał się pierwotnie w serwisie Orion, którego zasoby zostały włączone do portalu Urania)