Dzisiaj NASA opublikowała oświadczenie w sprawie śledztwa dotyczącego wycieku na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), który wykryto pod koniec sierpnia.
29 sierpnia 2018 roku na ISS wykryto niewielką dziurę. Efektem był spadek ciśnienia wewnątrz stacji. Załoga stacji znalazła rozszczelnienie i je załatała. Zarówno NASA, jak i Roskosmos wszczęły dochodzenie w sprawie tego wypadku.
W swoim oświadczeniu NASA wskazuje, że rosyjskie media donoszą, iż Dmitrij Rogozin (dyrektor generalny Roskosmosu) powiedział, że dziura nie była wadą konstrukcyjną. Amerykańska agencja pisze, iż wykluczenie tej opcji oznacza, że jest to jednostkowy przypadek, który nie ma wpływu na przyszłe wytwarzanie elementów dla stacji kosmicznej. Agencja podkreśla, że nie oznacza to także, iż dziura została wytworzona celowo lub nieumyślnie.
11 października amerykański astronauta Nick Hague i rosyjski kosmonauta Aleksiej Owczinin polecą na stację ISS rosyjskim statkiem Sojuz MS-10. Przy okazji tego startu spotkają się szefowie NASA i Roskosmosu. Z kolei na listopad planowany jest spacer kosmiczny w celu zebrania szerszych informacji.
Więcej informacji:
Źródło: NASA