W Planetarium Śląskim zakończyły się zawody finałowe 60. Olimpiady Astronomicznej. Przedstawiamy wyniki i piszemy o specjalnej nagrodzie dla zwyciężczyni, której imię ma znaleźć się wśród kosmicznych obiektów zwanych planetoidami lub asteroidami.
W jak zawsze gościnnym Planetarium Śląskim w Chorzowie zakończyły się zawody III etapu jubileuszowej 60. Olimpiady Astronomicznej. Uczestnicy mieli do rozwiązania 6 zadań, m.in. zadanie polegające na analizie danych fotometrycznych gromady otwartej, a także wymagające znajomości nieba obserwowanego z południowej półkuli … Marsa. Wzorami Szczególnej Teorii Względności trzeba było z kolei posłużyć się rozwiązując kolejne zadanie, nawiązujące do niedawnego odkrycia fal grawitacyjnych. Niestety trzeci rok z rzędu zabrakło bezchmurnej pogody i nie można było przystąpić do zadania obserwacyjnego. Po raz trzeci z rzędu miejsce na „pudle” zdobyła też Zofia Kaczmarek z Torunia, która po drugim miejscu i pierwszym miejscu w latach ubiegłych, zwyciężyła ponownie uzyskując rekordową ilość 29 z 30 możliwych punktów. Najstarsi jurorzy Olimpiady nie pamiętają takiego wyniku!
Zadania w opinii uczestników były ciekawe, a poziom zawodów był wyjątkowo wysoki. Aż 9 uczestników zawodów uzyskało tytuł laureata Olimpiady, a wszyscy przekroczyli z nawiązką limit uprawniający do uzyskania tytułu Finalisty Olimpiady.
"Urania" była jednym z głównych fundatorów nagród, obok m.in. Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, Centrum Astronomicznego im. M. Kopernika PAN, firmy Delta Optical, Copernicus Center Press i Klubu Almukantarat. Realizacja Olimpiady jest możliwa dzięki wsparciu od Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu (olimpiada krajowa) oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (udział polskiej reprezentacji w zawodach międzynarodowych). Najbardziej niezwykłą i całkowicie prywatną nagrodę dla zwyciężczyni Olimpiady przyznali dwaj odkrywcy licznych planetoid oraz Komety Polonia Michał Kusiak i Michał Żołnowski. Tuzin odkrytych przez nich planetoid uzyskało wystarczająco precyzyjne efemerydy, by w każdej chwili można było odnaleźć je na niebie i tym samym uzyskały numer katalogowy, a odkrywcy uzyskali prawo nadania jej nazwy własnej! Zgodnie z deklaracją obydwu Michałów-odkrywców, tą nazwą ma być „imię i nazwisko zwycięzcy jubileuszowej, 60. Olimpiady". Deklarację tę zgromadzeni pod kopułą Planetarium Śląskiego przyjęli długą, bardzo długą owacją!
I tylko starego, analogowego projektora Planetarium Śląskiego żal. Jak wspominał najstarszy doświadczeniem uczestnik, organizator i opiekun Olimpiady, Marek Szczepański, to ten rzutnik tworzy m.in. magię tego miejsca. Ma wkrótce ustąpić miejsca cyfrowym projektorom 4K, potem pewnie 8K, 16K, 32K itd. Oby dla naszego ukochanego i magicznego, analogowego staruszka znalazła się choć jakaś mała kopułka gdzie można będzie odpalić jego cudowne niebo, jak na oscarowym La La Land w Griffith Observatory. Póki zapasu żarówek wystarczy… A potem? Potem będą żarówki ledowe, a stare projektory wrócą do łask jak czarne, analogowe, winylowe płyty… Za poczwórną cenę!
Autor: Maciej Mikołajewski
W jak zawsze gościnnym Planetarium Śląskim w Chorzowie zakończyły się zawody III etapu jubileuszowej 60. Olimpiady Astronomicznej. Uczestnicy mieli do rozwiązania 6 zadań, m.in. zadanie polegające na analizie danych fotometrycznych gromady otwartej, a także wymagające znajomości nieba obserwowanego z południowej półkuli … Marsa. Wzorami Szczególnej Teorii Względności trzeba było z kolei posłużyć się rozwiązując kolejne zadanie, nawiązujące do niedawnego odkrycia fal grawitacyjnych. Niestety trzeci rok z rzędu zabrakło bezchmurnej pogody i nie można było przystąpić do zadania obserwacyjnego. Po raz trzeci z rzędu miejsce na „pudle” zdobyła też Zofia Kaczmarek z Torunia, która po drugim miejscu i pierwszym miejscu w latach ubiegłych, zwyciężyła ponownie uzyskując rekordową ilość 29 z 30 możliwych punktów. Najstarsi jurorzy Olimpiady nie pamiętają takiego wyniku!
Zadania w opinii uczestników były ciekawe, a poziom zawodów był wyjątkowo wysoki. Aż 9 uczestników zawodów uzyskało tytuł laureata Olimpiady, a wszyscy przekroczyli z nawiązką limit uprawniający do uzyskania tytułu Finalisty Olimpiady.
"Urania" była jednym z głównych fundatorów nagród, obok m.in. Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, Centrum Astronomicznego im. M. Kopernika PAN, firmy Delta Optical, Copernicus Center Press i Klubu Almukantarat. Realizacja Olimpiady jest możliwa dzięki wsparciu od Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu (olimpiada krajowa) oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (udział polskiej reprezentacji w zawodach międzynarodowych). Najbardziej niezwykłą i całkowicie prywatną nagrodę dla zwyciężczyni Olimpiady przyznali dwaj odkrywcy licznych planetoid oraz Komety Polonia Michał Kusiak i Michał Żołnowski. Tuzin odkrytych przez nich planetoid uzyskało wystarczająco precyzyjne efemerydy, by w każdej chwili można było odnaleźć je na niebie i tym samym uzyskały numer katalogowy, a odkrywcy uzyskali prawo nadania jej nazwy własnej! Zgodnie z deklaracją obydwu Michałów-odkrywców, tą nazwą ma być „imię i nazwisko zwycięzcy jubileuszowej, 60. Olimpiady". Deklarację tę zgromadzeni pod kopułą Planetarium Śląskiego przyjęli długą, bardzo długą owacją!
I tylko starego, analogowego projektora Planetarium Śląskiego żal. Jak wspominał najstarszy doświadczeniem uczestnik, organizator i opiekun Olimpiady, Marek Szczepański, to ten rzutnik tworzy m.in. magię tego miejsca. Ma wkrótce ustąpić miejsca cyfrowym projektorom 4K, potem pewnie 8K, 16K, 32K itd. Oby dla naszego ukochanego i magicznego, analogowego staruszka znalazła się choć jakaś mała kopułka gdzie można będzie odpalić jego cudowne niebo, jak na oscarowym La La Land w Griffith Observatory. Póki zapasu żarówek wystarczy… A potem? Potem będą żarówki ledowe, a stare projektory wrócą do łask jak czarne, analogowe, winylowe płyty… Za poczwórną cenę!
Autor: Maciej Mikołajewski
Laureaci 60. Olimpiady Astronomicznej
L.p. | Imię i nazwisko | Klasa | Szkoła |
1 | Zofia Kaczmarek | 3 | Gimnazjum i Liceum Akademickie Toruń |
2 | Bartosz Dzięcioł | 3 | XIII LO Szczecin |
3 | Michał Wójcik | 3 | III LO Tarnów |
4 | Patryk Rachwał | 3 | III LO Wrocław |
5 | Dawid Borys | 3 | V LO Kraków |
6 | Błażej Rozwoda | 3 | V LO Kraków |
7 | Zbigniew Przygoda | 3 | XIV LO Warszawa |
8 | Bartosz Salwiczek | 1 | I LO Kołobrzeg |
9 | Kornel Księżak | 2 | XIII LO Szczecin |
Z tytułem Finalisty Olimpiady Astronomicznej ukończyli zawody wszyscy uczestnicy zawodów
Imię i nazwisko | Klasa | Szkoła |
Jakub Adamski | 3 | II LO Poznań |
Krzysztof Druciarek | 1 | XIII LO Szczecin |
Miłosz Dudek | 2 | I LO Pszczyna |
Adam Gonstal | 2 | I LO Włocławek |
Mariusz Janosz | 3 | I LO Pszczyna |
Wojciech Kolesiński | l | XIII LO Szczecin |
Krzysztof Lisiecki | 3 | ZS i P Radziejów |
Anna Olechowska | 2 | Społeczne LO Warszawa |
Kamil Siemionek | 3 | I LO Radzyń Podlaski |
Grzegorz Uriasz | 3 | ZSO Krosno |
Sonia Wittek | 3 | V LO Kraków |
Wiktor Włodarczyk | 2 | XIII LO Szczecin |
Finaliści 60. Olimpiady Astronomicznej wraz z jurorami i organizatorami. Fot.: Damian Jabłeka / Planetarium Śląskie.
Redaktor Naczelny "Uranii", dr hab. Maciej Mikołajewski, prof. UMK, wręcza jedną z nagród zwyciężczyni 60. Olimpiady Astronomicznej, Zofii Kaczmarek. Fot.: Damian Jabłeka / Planetarium Śląskie.
Po lewej: Zofia Kaczmarek - zwyciężczyni 60. Olimpiady Astronomicznej, a także 59. Olimpiady Astronomicznej. Po prawej: Maciej Mikołajewski, redaktor naczelny Uranii i jeden z jurorów olimpiady. Fot.: Damian Jabłeka / Planetarium Śląskie.
Zofia Kaczmarek - laureatka pierwszego miejsca na 60. Olimpiadzie Astronomicznej. Fot.: Damian Jabłeka / Planetarium Śląskie. Fot.: Damian Jabłeka / Planetarium Śląskie.
Laureaci 60. Olimpiady Astronomicznej. Fot.: Damian Jabłeka / Planetarium Śląskie.
Więcej informacji:
- Klasyfikacja końcowa i treść zadań finałowych
- Witryna Olimpiady Astronomicznej
- "Astronarium" nr 23 o olimpiadzie astronomicznej
- Prenumerata "Uranii" - w każdym m.in. numerze przykładowe rozwiązanie zadania z olimpiady
- "Urania" w wersji elektronicznej